 |
|
mówią o sobie prawdę, w rozmowie przy procentach, gdybyś wiedział o kim mówię to opadła by ci szczęka
|
|
 |
|
fałszywa skromność, najgorsza cecha, często po paru latach wychodzi gówno z człowieka
|
|
 |
|
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy, jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
|
kiedy przybijam pięć, bądź pewien że to nie fałsz. z niektórymi nie gadam, choć czasem bym chciał =]
|
|
 |
|
ZAWSZE PRZYCHODZI TAKI CZAS, KIEDY ZACZYNAMY TĘSKNIĆ ZA TYM, CO BYŁO KIEDYŚ
|
|
 |
|
I czujesz to cholerne zimno, mimo iż jesteś po uszy przykryta grubym kocem. To jest ten inny rodzaj zimna, taki jakby wewnętrzny. Zimno, jakie czujesz, gdy odejdzie osoba, która niegdyś dawała Ci ciepło. / cogdybynierap
|
|
 |
|
Dziś najbardziej cenię jej ciepłe spojrzenie, choć na dzień dzisiejszy jest tylko wspomnieniem
|
|
 |
|
I pokochasz je mocno, potem sam je poznasz. Na nocnych spacerach, tych do wschodu słońca.
|
|
 |
|
Jestem tym kim jestem, nie zmieniam się pod byle pretekstem.
Owszem, każdy ma swoje jazdy, przecież nie każdy czyn musi być rozważny
|
|
 |
|
dziękuję za 700 obserwowanych, jesteście najlepsi ! :*
|
|
 |
|
Wzrokiem mogłaby oszraniać szampana
|
|
|
|