 |
jaram się Tobą, jak Ty swoim zielskiem.
|
|
 |
Właściwie to sama nie wiem, czemu, ale jednak lubię do ciebie pisać. Lubię sobie wyobrażać, jak uśmiechasz się do ekranu komputera, jak marszczysz brew, bo nie masz pojęcia co mi odpisać. Tak, zdecydowanie to lubię. Bardzo miło jest też, gdy dostaję od ciebie ten symboliczny dwukropek przy gwiazdce. Chyba robię się sentymentalna... Albo zawsze byłam. Lubiłam pokazywać ci, że mi zależy. I że tęsknie. Nie umiałam wytrzymać, aż sam napiszesz. Czułam się, niczym na odwyku. Pieprzony odwyk od ciebie. Przecież nie jestem uzależniona... jeszcze... chyba.
|
|
 |
NIE. Nie wiesz, jak się czuję, gdy się żegnamy.
Jak szybko bije mi serce, gdy Cię widzę.
Jak gorzko potrafię płakać, gdy mijasz mnie obojętnie.
NIE. Nie masz zielonego pojęcia...
|
|
 |
osobno już dawno chodź razem cały czas.
|
|
 |
nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie. / bachax3
|
|
 |
- Julciu a ty co chciałabyś na święta ?
- Ja to bym chciała tego chłopaka o brązowych oczach i czarnych włosach. No wiesz , tego co ubiera się na skejta i słucha reggae , tego co ma takie urocze dołeczki w policzkach gdy się uśmiecha , tego co jest taki pewny siebie i arogancki , tego . .
- yyyyyyy ? . . .
- no dobra to mogą być czerwone trampki . . /rozmowa z gośką.
|
|
 |
gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
 |
ona nie chciała się narzucać.On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
 |
życzę Ci żebyś kiedyś czuł się tak jak ja kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce a sumienie mówiło 'widzisz pojebańcu?
|
|
 |
Masz tak, jak ja, w tylu miejscach poklejone serce
|
|
 |
każdy dobrze o tym wie. każdy dobrze to zna. Kiedy on jest obojętny wkręca Ci się razy 2.
|
|
 |
Dawno temu ja też zaufałam pewnemu chłopakowi. Wtedy dałabym sobie za niego rękę uciąć i wiesz co ? dziś bym k.rwa ręki nie miała.
|
|
|
|