 |
lata? nie licz ich, nie liczy się nic dzisiaj, tylko ty.
|
|
 |
sto lat sto lat, niech żyje nam. baw się, tańcz, tylko nie przesadzaj z winem tam. sama wiesz najlepiej co jest ci winien czas, dałaś już tyle, możesz zacząć życie brać.
|
|
 |
nad sobą mam sufit i niewiele więcej.
|
|
 |
jak ty to robisz, przez ciebie tracę każdy oddech.
|
|
 |
czuję, że jesteśmy wystarczająco blisko.
|
|
 |
większość spraw spierdoliłam , które miałam poukładac.
|
|
 |
|
Płaczę. Płaczę, bo mnie zranił, bo porysował serce, bo go nie ma./esperer
|
|
 |
zamykam oczy, zaciskam z bólu pięści. Moje serce rozpierdoliło się na kawałki, ma strajk, już nie może tego wszystkiego wytrzymać, może lepiej dac mu odpocząć, może za długo już bije, może za dużo razy było zranione.
|
|
 |
Co mam Ci powiedzieć ? Że już nie daje rady? Że brakuje mi Twojego uśmiechu ? Że nie moge poradzić sobie z najprostszymi czynnościami? Że ciągle płacze, bo już tutaj nie wytrzymuje? Że ciągle myśle, że beze mnie wszystkim było by lżej? Że chciałabym cofnąć czas i wrócić do dni, gdy byłam tak bardzo szczęśliwa? Chciałabym powiedzieć Ci o wiele więcej, że Cie kocham, że jesteś dla mnie najwazniejszy, że widząc Twoje zdjęcie serce rozpierdala się na milion kawałków, że potrzebuje Twojego wsparcia, jak nigdy indziej. Jesteśmy tylko ludzmi, znasz mnie dobrze i wiesz, że żałuje wielu rzeczy, że najpierw robie a później myśle, że nie potrafie tak dalej funkcjonowac. Nie śpie, ciągle łzy cisną mi się do oczy, nie poznaje samej siebie. Kiedyś śmiałam się godzinami, uwielbiałam gdy mnie łaskotałeś , pamiętam wszystkie kłótnie, rozstania, ale wiesz co jest najgorsze? Że nie chce mi się tu dalej żyć..
|
|
 |
daj mi kurwa poczuć że to szczęscie jest też dla mnie, zdrętwiała mi twarz od udawania że jest dobrze.
|
|
 |
nie wiem co napisać, choć mam w sobie tyle emocji że mogłabym wypisać całe miejsce. Pamiętam każdą naszą chwile, którą spędzaliśmy razem, pamiętam wszystkie wzloty i upadki, kłótnie, miłe dni, to jak specjalnie zaciągałam Cie pod jemiołe, żebyś dał mi buziaka, to jak się wkurwiałeś, i krzyczałeś na mnie na całe osiedle, bo nie chciałam wrócić, do domu, to jak dzwoniłeś do moich koleżanek, choć ich nie lubisz, bo się o mnie martwiłeś, to jak budziłeś mnie z rana, i to jak z Twoim głosem szłam spać, to jak oglądaliśmy po pare razy te same filmy i to jak oglądałeś ze mną Madagaskar, jak mnie przytulałeś, biłeś poduszką, mówiłeś że kochasz mój brzuch, to jak wtedy tak bardzo się starałeś, jak pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz i że jestem tylko Twoja , pamiętam wszystkie momenty, w których przez Ciebie płakałam i te w których godzinami mogliśmy się śmiać, nie chce tego tracić, nie chce stracić osoby która dała mi tak wiele.
|
|
|
|