 |
jesteście przykładem miłości przez kabelki, więc nie jaraj się dziewczyno.
|
|
 |
Nie mam czasu ani sił na tą grę. Chcę Cię, tu i teraz.
|
|
 |
Naiwna, opowiada mi o swoich problemach, czyta wiadomości. Piszą razem. Do niej, że nie potrafi rozmawiać o niczym prócz dragów, rysowania i muzyki, ze mną mówi o wszystkim. Widywał się z Nią wiele razy, nie całowali się, nawet jej nie przytulił, od moich ust nie mógł się oderwać. Wyznania dla niej - przez kabelek, dla mnie - prosto w oczy. Rozumiesz już na kim zależy mu bardziej?
|
|
 |
Chcę usłyszeć, iż jestem ważniejsza od dragów i kolegów, dla Ciebie.
|
|
 |
Uwielbiam gdy olewasz mą rywalkę i uśmiechasz się do mnie. Kocham słyszeć z jej ust, że nigdy nie całowaliście się, ba, nawet odrzuciłeś jej dłoń. Czuję, iż moje szanse wzrastają, a to niesamowite uczucie, bo kocham Cię, a co wiąże się z tym, będę walczyć o swoje.
|
|
 |
Co do Ciebie czuję? Trochę więcej niż lubię, trochę mniej niż kocham..
|
|
 |
Problemy? Wiem, że będzie ich dużo, ale dla Niego jestem skora zrobić wszystko. Brązowo-zielone tęczówki zapanowały nad moją duszą, a jego uśmiech pojawia się tylko gdy przymknę powieki. W takich momentach mam gdzieś zdanie rodziców, rodziny, czy innych bliskich mi ludzi, iż On nie jest dla mnie. Będę walczyć o Nas, by potem nie żałować. Chcę starać się o szczęście.
|
|
 |
Nasze usta styknęły się. Całowaliśmy się zbyt namiętnie, nasze dłonie błądziły po plecach, lecz nie przekraczaliśmy barier. Nie spodziewałam się, iż mam najmniejsze szanse na przytulenie, a o sytuacji z owego momentu nawet nie marzyłam. Skończył. Spojrzał na mnie z dystansu, uśmiechnął się. -Mówiłem, że masz szansę - powiedział, a moje serce zaczęło walić. Poczułam coś niesamowitego. To zauroczenie przeradzające się w miłość.
|
|
 |
Twoje ciepło, niebieskie oczy, śliczne perfumy, to jak całujesz, wkurzasz, piszesz. Sprawiasz, iż z dnia na dzień jesteś mi coraz bliższy. Nie poddajmy się na starcie.
|
|
|
|