 |
|
' Jeśli nie zbudujesz swojego świata na facecie, to sie nigdy nie zawali. '
|
|
 |
|
ta historia, nie była jak z bajki - on, młody Bóg, wyglądający jak syn Iglesiasa, ja - mała, zakompleksiona, szara myszka. przytulaliśmy się za często, zabijał mnie, swymi uśmiechniętymi, czekoladowymi oczętami. pisaliśmy godzinami, słuchaliśmy reggae, nazywał mnie nawet - dancehall queen. paliliśmy marihuanę, piliśmy kolorowe drinki. nie przeklinaliśmy. nazywałam go braciszkiem, on mnie siostrzyczką. dziś nie wyobrażam sobie, życia bez niego. ale muszę. już niedługo będziemy oddzielnie, ja tam, a on daleko, bardzo daleko.
|
|
 |
|
kochałam wrażliwość, która kryła się, w 180-centymetrowym ciele, mego kochanka. nie mogłam powtrzymać, walącego, wariackiego serca. mimo tego, iż byłam zajęta, pragnęłam całować go, namiętnie, ale zarazem delikatnie i zasypiać, obejmowana, chudymi rękoma. przeżywałam, pewien rodzaj, mocnego zauroczenia, umocniało się ono, z dnia na dzień, z sekundy na sekundę. chorowałam, bez czekoladowych patrzałek i powiększonych źrenic, mego adoratora. bo właściwie, on, podły drań, bez serca, czuł podobnie. też tęsknił.
|
|
 |
|
zapaliliśmy waniliowego papierosa i wypiliśmy po drinku. nieświadomie musnęłam dłoń, mojego towarzysza, tak delikatną, miękką. on, chyba w gwiazdkowym prezencie, złapał mnie za nią. spojrzałam w czekoladowe tęczówki, faceta, który, zupełnie nieświadomie, wywoływał palpitacje, mego serca. 'oddaj mi te cudowne oczy!' - poprosiłam, setny raz tego dnia. - 'z chęcią, ale jak.' - odrzekł. - 'maaaam! telepatycznie!' - ' łap' - 'dziękuję, mam.' mimo końca, magicznej wymiany, nie przestaliśmy wpatrywać się w siebie, jak wariaci.
|
|
 |
|
Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest Twoje.
|
|
 |
|
Bez konsekwencji, bez granic, bez odpowiedzi na zasadnicze pytania !
|
|
 |
|
Uwodzicielsko zaciągała sie papierosem,a jej serce przesiąknięte było tęsknotą do jednego mężczyzny.
|
|
 |
|
Najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny i kurwa nie mój
|
|
 |
|
I chciałabym żebyś 1 stycznia obudził się ze słowami na ustach ; ' Kurwa tęsknię za Nią '
|
|
 |
|
"Brakuje Ci jednej osoby,a cały świat jest opustoszały"
|
|
 |
|
tusz - 39,90 zł. sukienka - 100 zł. wino - 35 zł. chłopak mówiący :NIE CHCE MIEĆ JUŻ ŻADNEJ DZIEWCZYNY, NIE KOCHAM CIĘ JUŻ, TO KONIEC. - bezcenny kurwa, bezcenny !
|
|
|
|