 |
i gdy przechodzisz obok mnie, to moje serduszko tak : łuput łuput!
|
|
 |
jak wam dziewczyny egzaminy próbne poszły? -.-
|
|
 |
Drogi Mikołaju... albo nieważne, i tak pewnie leżysz pijany pod swoimi saniami.
|
|
 |
"chciałbym abyś została matką moich dzieci" - pamiętasz?
|
|
 |
patrzyłam jak odchodzisz, jak z dnia na dzień mam Cię coraz mniej. nie mogłam tego zrozumieć, odpowiedzi szukałam w kolejnych kieliszkach wódki albo kolejnych, coraz mocniejszych drinkach. nie rozumiałam Twoich poczynań, dlaczego nie potrafiłeś mi powiedzieć w oczy, że Ci się znudziłam. teraz, kiedy minęło już trochę czasu, zupełnie udało mi się zapomnieć, ile razy przechodzę obok barku, nawet nie mam ochoty na jakąkolwiek ilość alkoholu. wiesz co to znaczy ? ja wiem, wyleczyłam się z Ciebie - definitywnie i już na zawsze. / 2rainbows.
|
|
 |
tak, to było pod wpływem chwili, pod wpływem łez, ale wcale nie żałuję. usunęłam wszystkie wiadomości od Ciebie, usunęłam Twój numer. fakt, przez łzy, przez ogrom łez, ale musiałam, musiałam się od Ciebie uwolnić. zaczynam nowy rozdział w życiu, nie wracaj, bo nie chcę Cię znać, nie chcę, byś był w nim obecny. to koniec, idź i bądź szczęśliwy, ale nie przypominaj o sobie, nie przypominaj, że kiedykolwiek byłeś mój. / 2rainbows.
|
|
 |
każde cierpienie kiedyś przemija za to nadzieja jest wieczna.
|
|
 |
umarł. umarł w moim sercu, w mojej głowie. długo się podnosiłam, ale teraz już wiem, że tak jest łatwiej, lepiej się żyje, funkcjonuje. więc - umarł On, umarła nasza miłość, amen. / 2rainbows.
|
|
 |
powiedziałam Mu, że to koniec marząc o tym, by mocno mnie przytulił i powiedział, że nigdy nie pozwoli mi odejść. / 2rainbows.
|
|
 |
z całego serca chciałam, by był szczęśliwy. nie wiedziałam, że kosztem naszej przyjaźni. / 2rainbows.
|
|
 |
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie
|
|
|
|