 |
odszedł. razem z nim odeszło wszystko. cały ten sens.
|
|
 |
[...] więc pij za wolność i wyjście na prostą osobno bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno. / bonson.
|
|
 |
wierzę, że kiedyś jeszcze się spotkamy. do tego czasu warto oddychać.
|
|
 |
mam nadzieję kochanie, że dajesz jakoś radę, bo ja już wymiękam.
|
|
 |
chcę usłyszeć jeszcze tych kilka słów od Ciebie, a potem już mogę umrzeć.
|
|
 |
jest najlepszym i najdoskonalszym mężczyzną na świecie.
|
|
 |
tęsknota to chyba najgorsze uczucie.
|
|
 |
nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
|
|
 |
chciałabym móc teraz teleportować się do niego, prosto w jego ramiona.
|
|
 |
obiecał, że nikomu nie da mnie skrzywdzić. po czym zniknął raz na zawsze z mojego życia..
|
|
 |
tak bardzo chciałam go poprosić, by został ze mną. by został na zawsze.
|
|
 |
gdyby wiedział, co czułam kiedy odszedł..
|
|
|
|