 |
Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.
|
|
 |
I die everytime you walk away. [ Alex Hepburn - Under ]
|
|
 |
Dziś znów zachciałam Cię mieć. W każdym możliwym znaczeniu tego słowa.
|
|
 |
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.
|
|
 |
Proszę, zrób mi jakąś krzywdę. Pozostaw ślad po sobie, zanim znowu odejdziesz bez słowa. Pozostaw jakąś bliznę, bym miała pewność, że naprawdę istniejesz. Że byłeś tak blisko mnie, że byłeś tym od wiecznie szukanym ideałem i dałeś mi swoją cząstkę siebie. Zrób mi jakąś krzywdę, przełam tą swoją perfekcje. Skrzywdź mnie. Daj mi powód by Cię nienawidzić. Tak będzie ładniej, proszę.
|
|
 |
Tęsknię za wszystkim tym, czego nigdy nie miałam za Tobą szczególnie.
|
|
 |
Bo kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do niego ręce, masz tym samym nadzieje, że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.
|
|
 |
Nazywam go szczęściem chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu.
|
|
 |
W swoim dotychczasowym życiu zawiodłam się już wiele razy. Na przyjaźni, na rodzinie, na szkole, na miłości. W zasadzie to całe życie sprawia mi nie miły zawód. Zaczyna powoli mnie do siebie zniechęcać. Tak, jakby coś próbowało powiedzieć mi 'jesteś tu zbędna, odejdź. Czasem czuję się odrzucona i kompletnie niepotrzebna, bo bywa, że nie ma kogoś, kto mógłby przytulić i powiedzieć ''nie martw się, przejdziemy przez to bagno razem''.
|
|
 |
z autopsji wiem i radzę Ci, żebyś nigdy nie mówiła "mi to nie grozi, na pewno tak nie skończę, to mnie nie dotyczy" bo się kurwa możesz nieźle zdziwić.
|
|
 |
budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego, na co właśnie patrzysz. przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego, co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to, po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne, o czym marzysz, żeby to było ostatnie. już. przestań. wystarczy. zatrzymaj się. proszę. dzień mija. wracasz do domu, i płaczesz, i chcesz umrzeć. kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. ile jeszcze wytrzymasz? po co żyjesz?
|
|
 |
za każdym razem to boli tak samo
|
|
|
|