To, że chcę Ci pomagać, wspierać Cię i kochać to nic dla Ciebie nie znaczy? Czy moja osoba już całkiem przestała Cię interesować? A przecież parę dni temu jeszcze mówiłeś mi, że mnie kochasz.
Czy wiesz jak to jest być na dnie? Czy wiesz jak to jest ciągle bać się? Czy wiesz jak to jest ciągle uciekać? Czy czułeś się kiedyś samotny? Czy musiałeś udawać kogoś kim nie jesteś? Czy musiałeś uśmiechać się przez łzy? NIE?! To witaj w moim życiu.
"Kocham Cię" - niby to tylko dziewięć liter, a usłyszane od bliskiej nam osoby poprawia nam humor. Znika smutek. Znikają łzy. I to tylko dlatego, że ważny dla nas ktoś wypowiedział te dwa słowa właśnie do nas.