 |
I odnalazłam miłość tam, gdzie być nie powinna.
|
|
 |
Miażdżyłaś mnie swoimi obietnicami, jednak wiedziałaś, że nigdy nie będzie szans na ich spełnienie.
|
|
 |
Gdyby mnie częściej Pan widywał, to wszystko wiedziałby Pan jaśniej i może wreszcie by Pan spostrzegł, że z nikim innym - z Panem właśnie.
|
|
 |
Trzeba się wypłakać, od tego mamy noce, by być słabym i tworzyć, bądź płakać. Dostaliśmy w posiadanie noc, by być ludźmi, którymi nie jesteśmy za dnia.
|
|
 |
Chciała, by wszystko między nami działo się rozsądnie, spokojnie i powoli, tak byśmy leniwie siebie nawzajem sączyli. Ale dla mnie miłość to nie picie wody przez słomkę, zwłaszcza gdy czuję pragnienie, którego nie da się zaspokoić małymi łykami. Chciałem ją mieć od razu całym haustem, miałem ochotę się w niej utopić.
|
|
 |
Poczekaj. Chciej poczekać. Malutka. Kochana. To się ułoży. Wszystko przestanie boleć. Tylko poczekaj. Ty jesteś ważniejsza niż wszystko.
|
|
 |
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
|
|
 |
To jest tak, że chce Cię mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop.
|
|
 |
Poprzytulaj mnie tej nocy w myślach.
|
|
 |
I ust Twoich smakować chcę - co dzień, co noc, co chwilę.
|
|
 |
Jeżeli istnieje coś więcej niż miłość, to właśnie to do Ciebie czuję.
|
|
 |
Nie pamiętam świata bez Ciebie. I nie chcę wiedzieć jaki będzie.
|
|
|
|