 |
Byłem smutny, lecz mówiłem im: to zmęczenie..
|
|
 |
Myślałem, że jesteś wszystkim, a Ty okazałaś się niczym. Bezwartościową materią. Bez uczuć, bez serca, bez człowieczeństwa. Takich jak Ty powinni izolować od ludzi, taki ktoś jak Ty nie zasługuje na nic. Ktoś taki jak Ty nie potrafi kochać, takich jak Ty nie warto kochać. Takich jak Ty nie ma.
|
|
 |
I co teraz? Mam Cię przeprosić za to, że Cię kocham?
|
|
 |
Jakie to uczucie, kiedy wracasz do domu, w którym ktoś na Ciebie czeka?
|
|
 |
Żyjemy byle do piątku, byle do Świąt, byle do wyjazdu, byle do lata, byle jak..
|
|
 |
To nie tak, że tylko go kochałam. Czułam coś do niego. Wiedział o czym myślę, zanim ja sama to wiedziałam. Czułam, że mnie przejrzał.
|
|
 |
Cholera, nawet nie wiem czy Pana mam. Chciałabym mieć całodobowy, wyłączny dostęp do Pana. Skomplikowane relacje. Niedopowiedzenia. Może to tylko układ bez zobowiązań. Jeśli tak, czy mógłby Pan patrzeć w moje oczy nieco mniej zobowiązująco?
|
|
 |
"Kiedy mówię, że jesteś moim światem, nie kłamię. Poza tobą istnieje tylko chaos, bezmiar pustki. Poplątane horyzonty. Ludzie bez znaczenia, słowa bez treści, szum przypadkowej nierzeczywistości. To mnie nie interesuje".
|
|
 |
Cały dzień, całą noc, tak, jakby nie było jutra i tak, jakby nie było wczoraj. Tak żyj.
|
|
 |
To nie jest plama od czerwonego wina, ja krwawię z miłości.
|
|
 |
To co dajesz innym, prędzej czy później do Ciebie wróci. Jeżeli człowiek podstawi komuś nogę, to po jakimś czasie zły uczynek zemści się na nim w ten czy inny sposób. I odwrotnie: dobry uczynek procentuje.
|
|
 |
Zaplątałem się w świecie, w którym nic nie jest takie jakie się wydaje, a codzienność jest dziwniejsza od moich snów.
|
|
|
|