 |
Gdybyś miał żyć 100 lat, to ja chciałabym żyć o jeden dzień krócej, żeby nie dotrwać chwili, w której Ciebie zabraknie.
|
|
 |
Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.
|
|
 |
Uwielbiam czuć ruchy Twoich dłoni, na swoim ciele.
|
|
 |
- Co robisz?
- Jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami.
- Serio?
- Nie, na fejsie siedzę.
|
|
 |
Dziewczyna musi przyciągnąć Cię wzrokiem a zatrzymać charakterem.
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością.
|
|
 |
I tak bardzo chciałabym, bez wahania sięgnąć po komórkę i wysłać Ci wiadomość ze zwykłym ' kocham Cię.'
|
|
 |
bywa czasem tak, że jedyne czego pragnę to dotknąć Cię choć raz, a chwilę później niepostrzeżenie zniknąć. bywa, że trzeźwość umysłu nie daje mi żyć, że w czasie krótszym niż jedno pstryknięcie palcami, czaszkę z każdej strony miażdży milion kolejnych myśli. bywa, że śmieję się równocześnie płacząc, że z bezradności pięściami uderzam w ścianę, że biorąc w dłoń garść tabletek chcę odejść stąd możliwie na zawsze, ale nie potrafię.. jeszcze nie teraz, nie dziś, kiedy coś w dalszym ciągu pozornie mnie tutaj trzyma. wiesz, bywa, że nie radzę sobie z życiem, które ponoć wciąż mam, a które bez Ciebie, nie ma najmniejszego sensu. / Endoftime.
|
|
 |
Życie jest krótką chwilą, złożoną z kilku przyjemnych chwil, tysięcy żalów i milionów smutków. Naprawdę? A może, milionów radosnych chwil, których nie dostrzegamy, tysięcy żalów, które rozpamiętujemy i kilku smutków, które wyolbrzymiamy?
|
|
 |
Co jak co, ale szczerość cenię sobie najbardziej, nawet jeżeli ma mnie skrzywdzić najbardziej na świecie to chcę ją znać.
|
|
 |
Być sobą, to znaczy iść własną drogą, naprzeciw krytyce innych ludzi. Zaakceptować swoją inność, a zarazem wyjątkowość.
|
|
 |
Tych co teraz są przy mnie, szanuję i cenię. To ci, którzy przetrwali mimo wielu podłamań zaufania i nieporozumień. Dla nich wszystko, za nich wszędzie. A resztę? Chrzanię, to tylko marne drugoplanowe role.
|
|
|
|