|
Sokół i Marysia - Spierdalaj.
|
|
|
gdy patrzę na was, czuję pogardę. dziewięć sposobów by uciec, by umrzeć jedenaście. / RΛBICIΛK
|
|
|
dłonie przesiąknięte nikotyną. z t-shirtu emanuje zapach alkoholu. / xnienormalnienienormalnax
|
|
|
śnieżnobiała cera przykryta delikatnie różem na policzkach, teraz puste, a mimo to napełniające nadzieją oczy, na których istnieje jeszcze lekko rozmazany przez łzy wczorajszy makijaż. na amarantowych ustach ukazane mocne zdziwienie zabrudzone przez krew, choć on wciąż stara się doprowadzić ją do stanu idealnego by mógł dokończyć to co nazywa sztuką. kruczoczarne włosy przeszkadzały mu w duszeniu jej. ja nie widzę w tym nic blokującego urok wysysania z kogoś życia. on starał się to robić fenomenalnie i napawać się każdą chwilą z ofiarą. po całym obrzędzie który ma zwyczaj odbywać z ofiarą, po przebraniu i umodelowaniu jej w panią z lat trzydziestych zanosił ciało do dziewiętnastoletniej cerkwi. tam ustawiał ją jak do modlitwy trzymając ją. wierzył że właśnie wtedy ofiara naprawdę umiera przy ostatniej rozmowie z Bogiem. gdy kładł ją później na ołtarzu sam patrzył w podobiznę Jezusa na krzyżu i chwalił się swoim arcydziełem. / zm_
|
|
|
ja... staczam się jak śnieżka, zbieram się do czegoś wielkiego. / Guzior.
|
|
|
'Choć za oknem burzliwy wieczór, setki kropel deszczu,
kilometry problemów, sto powodów, by odejść.
Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć.. Mówię o Tobie.'
|
|
|
Obiecuję czytac Ci bajki choc słabo mi to wychodzi..Nie zmuszac do rozmów kiiedy nie masz ochoty...Nie gniewac się kiedy rano bierzesz godzinny prysznic i polubic Twojego chłopaka. Choc życie jest nieprzewidywalne obiecuje robic wszystko bys czuła się bezpiecznie-od teraz.
|
|
|
Ja nie czuje nic, nawet nie jest mi z tym smutno. Kiedy powiesz mi że cierpisz, ja odpowiem "Kurwa trudno..." ||
chokoreeto
|
|
|
poszukuje motywatora, a raczej kogoś kto nie ma swojego życia by w pełni zajął się moim. / zm_
|
|
|
|