ze łzami w oczach stwierdzam fakt, że jestem bezwarunkowo i nieodwołalnie zajebiście mega bardzo zakochana w pewnym panu. wiem, chyba mnie coś popierdoliło.
Pięć jebanych miesięcy temu, o tej godzinie, siedziałam wpatrzona w ekran komputera, prawie że rycząc ze szczęścia. Cholerne 5 miesięcy, a tyle się pozmieniało.