 |
człowiek ściema, siema, zmieńmy temat
|
|
 |
nie ma szans, rozdział trzeba zamknąć..
|
|
 |
czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie. a ty co możesz powiedzieć ? skoro dawno wyszło na jaw, kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał!
|
|
 |
nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta, jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach
|
|
 |
to nie było tych nerwów warte, na szczęście nie mówiłam nigdy 'serwus skalpel'. jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia, bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
 |
zakochani aż po kres, powiedz czy już wiesz kogo ta miłość zabije ? 'póki żyje na zawsze tylko twój' - szeptał czule jej do ucha, ale czy to czuł ?
|
|
 |
dobrze jest mieć na kogo liczyć kiedy potrzeba pomocy, a cala reszta milczy, dobrze jest mieć kogoś u boku, kiedy los nie sprzyja i spada masa kłopotów
|
|
 |
czasem brak mi słów by wyrazić co czuje
|
|
 |
wiem że nie dobrze uzależniać się od kogoś
lecz kim bym był gdybym nie był z tobą
|
|
 |
być może wreszcie spojrzę dalej niż czubek nosa, zobaczę cię, a siebie rozsypię jak popiół z papierosa
|
|
 |
wokół tylko cisza i moje wątpliwości
czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności
|
|
|
|