 |
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz, a z ust 'kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać!'
|
|
 |
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz, jakbym kurwa nie wiedział w co grasz
|
|
 |
pierdol kochanie, kochanie bądź ze mną. ja dalej wierze, że kiedyś wygramy. niebo zbyt niebieskie, a my znów sami
|
|
 |
co jest? nie wiem, ale czuje się dobrze. moje oczy patrzą na Ciebie wzdłuż i w poprzek. Twoje ruchy sprawiają, że jest mi coraz cieplej, Twoje ruchy sprawiają, że chce coraz więcej i nie mogę już wytrzymać, chcę z Tobą odpłynąć. chcę żyć z Tobą i tak mogę zginąć.
|
|
 |
pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem.
|
|
 |
daje Ci serce na dłoni weź je, chce poczuć ulgę, bo jest coraz cięższe. jest mi przykro, tak bardzo przykro, że chciałabym po prostu w tej chwili zniknąć.
|
|
 |
wróć do mieszkania, gdzie od wejścia już poczujesz, że niby jest spoko, ale kogoś tam brakuje
|
|
 |
Zastanów się, kogo nazywamy kumplami
|
|
 |
cześć córko, tata znów zachlał morde
i znów nie lubi świata i łapie długi oddech
|
|
|
|