| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kup mi wino i pozwól mówić. napierdolę się, a potem trochę pohisteryzuję, rozmaże makijaż i będę szczęśliwa. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bierzesz czynny udział w moim osobistym Love Story. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | powiedziałeś, że gdy będę kiedykolwiek chciała cię zostawić, nie pozwolisz mi odejść. zatrzymasz mnie, nawet jak bardzo będę wkurwiona, trzymam cię za słowo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ideał z jedną, drugą, trzecią, setną wadą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu, a także wybujały temperament. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | patrząc jej w oczy powiedziała: - ty szmato, ogarnij się, bo i tak niżej już nie da się upaść. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie, nie będę płakać tylko pójdę się kurwa najebać, a wtedy wypierdolę ci wszystko co czuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie będę dziewczynką, do której zawsze możesz wrócić. nie będę jebanym planem B. jakimś kurwa, wyjściem awaryjnym. o nie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku. wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w tobie zakochałam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - znowu ma inną? - tak. znowu jedna z tych "na zawsze razem, skarbie". |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | na ustach oczojebny róż, oczy pomalowane na czarno, podarte rajstopy, czerwone dziesięciocentymetrowe buty. podkrążone oczy, na ustach żadnego uśmiechu. stoisz naprzeciwko mnie, śmiejesz się szyderczo w twarz, bo wiesz, że znowu zrobiłam dla ciebie coś, czego nie chciałam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | w sylwester, o 0:10, przy fajerwerkach, z szampanem w ręce, życzyłam sobie szczęścia. tak, szczęścia. nie jego, nie jego miłości. szczęścia, chce być szczęśliwa, już nie ważne czy z tobą, ale chce do cholery. |  |  |  |