|
Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
|
|
|
kruche jest szczęście. Ktoś darowuje człowiekowi wielką miłość, a potem nagle ją odbiera, bez sensu, bez litości.
|
|
|
(...) „Czego ona chce?” - ktoś zapytał. Chce tylko być kochana, po prostu. Tak samo jak kocha wszystko w swoim życiu. Nie kieruje się żadną skomplikowaną formułą. Wszystko pochodzi z serca. Chce, abyś ją kochał sercem. Jak dotąd jednak nikt jej tak nie kochał, bo ludzie poświęcają czas na rozmyślania i analizy, na robienie głupstw i wynajdywanie powodów, by nie kochać sercem.
|
|
|
Pytają mnie, czy prawdziwa miłość może się w życiu zdarzyć więcej niż raz. Dla mnie jest to pytanie zdumiewające. To tak, jakby ktoś pytał, czy tak naprawdę można oddychać więcej niż raz. A ja mam wrażenie, że każdy oddech jest prawdziwy.
|
|
|
On tak niesamowicie na mnie działa, sprawia, że czuję, jako jedyny sprawia, że czuje cokolwiek, ale nie zrozum mnie źle, to co wtedy czuję, jest ogromne, niesamowite i święte i nagle przestają mi się podobać ubrania, które mam na sobie i to jest tak wspaniałe i wszystko zawsze dzieje się tak szybko i znowu, nie zrozum mnie źle, to nie jest puste i zdesperowane, to jest najwspanialsze, on jest najwspanialszy, najprawdziwszy, najcieplejszy, najbardziej dla mnie, tylko dla mnie i, i potem to już jest świętość, nawet jeśli może wydawać się to brudne, potem jest już tylko najlepiej, zresztą, co ja w ogóle próbuję tutaj zrobić, przecież tego nie da się ubrać w słowa, nie da się, nie ma takich określeń, słów, zdań, które nie brzmiałyby nijako, nie da się o takich uczuciach, o takich ludziach jak on.
|
|
|
Miłość "jak z bajki" nie istnieje. Jest to wiadome powszechnie, lecz miło było żyć w przekonaniu, że to może być prawdą z pomocą tej jedynej osoby, osoby na całe życie. Nagle okazuje się, że bajki nie ma i nie będzie, a jedyna osoba staje się kolejną. Jest to zależne od podejścia do związku, od osobowości osób. Nie można długo żyć zawsze ustępując, iść zawsze na rękę czy samemu szukać kompromisu. Związek to sprawa dwojga ludzi, inaczej wcale by go nie było. Jak istnieć ze świadomością, że zaraz wszystko może runąć.. Z każdą sprzeczką z każdym niedopowiedzeniem oddalamy się. Słowa niewypowiedziane zostają w pamięci, po nich rodzą się tylko pretensje. To rujnuje związek, na który pracowało się długi czas. Co robić? /lubbel
|
|
|
Zbyt wyrozumiała, aby opowiadać o swoich słabościach i obawach. Płacze, bo nie radzi sobie z problemami. Nikt o tym nie wie, nie lubi obarczać nikogo tym ciężarem. Woli przemilczeć, udawać, że nic się nie dzieje. //lubbel
|
|
|
Kobieta w pewnym okresie swojego czasu zaczyna potrzebować mężczyzny. Prawdziwe szczęście daje jej bezpieczeństwo i pewność stałego związku. Wszelkie zabawy zaczynają się nie liczyć i tylko ambitne zachowania zaczynają jej imponować. Jeżeli mężczyzna nie będzie potrafił za tym nadążyć, stanie się to dla niej trudne do zaakceptowania. Będzie się oddalać i patrzeć na wszystko z dystansem, tym razem ślepa miłość nie wygra. Kolejny śmieszny żart nie ukoi goryczy braku zainteresowania czy nie zaspokojonych potrzeb. //lubbel
|
|
|
|