![To my upijaliśmy się na wspólnych imprezach potem lądowaliśmy w moim łóżku zasypialiśmy nad ranem a południem budziliśmy się lecząc nawzajem swojego kaca. Zasypiał przytulając się do mnie jak mały chłopczyk choć na zewnątrz już z tego wyrósł. Chwile wspólnego śmiechu milczenia i te momenty kiedy leżałam i wodziłam opuszkiem palca po linii jego kręgosłupa. Brał mnie na ręce nosił na plecach i za każdym razem powtarzał że nigdy nie pozwoli mi upaść. Przegadane godziny tyle wspomnień bo to nas łączyła ta dziwna więź że po każdej kłótni musieliśmy do siebie wracać. Nie wiem w którym momencie coś się zepsuło nie wiem gdzie zgubiliśmy kurs ale wiem że nie musimy ze sobą być żeby móc się kochać. Właśnie dlatego on nie będzie Twój bo kiedyś tam obiecaliśmy sobie nasze serca po wieczność. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
To my upijaliśmy się na wspólnych imprezach, potem lądowaliśmy w moim łóżku, zasypialiśmy nad ranem, a południem budziliśmy się lecząc nawzajem swojego kaca. Zasypiał przytulając się do mnie jak mały chłopczyk, choć na zewnątrz już z tego wyrósł. Chwile wspólnego śmiechu, milczenia i te momenty, kiedy leżałam i wodziłam opuszkiem palca po linii jego kręgosłupa. Brał mnie na ręce, nosił na plecach i za każdym razem powtarzał, że nigdy nie pozwoli mi upaść. Przegadane godziny, tyle wspomnień, bo to nas łączyła ta dziwna więź, że po każdej kłótni musieliśmy do siebie wracać. Nie wiem, w którym momencie coś się zepsuło, nie wiem gdzie zgubiliśmy kurs, ale wiem, że nie musimy ze sobą być, żeby móc się kochać. Właśnie dlatego on nie będzie Twój, bo kiedyś tam obiecaliśmy sobie nasze serca po wieczność./esperer
|
|
![Najgorsze uczucie to nawalać wtedy kiedy tak cholernie Ci zależy i raniąc tą osobę najbardziej boli Ciebie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Najgorsze uczucie to nawalać wtedy kiedy tak cholernie Ci zależy i raniąc tą osobę, najbardziej boli Ciebie./esperer
|
|
![Tak bardzo mi Ciebie brakuję. Cokolwiek robię myślę sobie że lepiej byłoby gdybyś był obok. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Tak bardzo mi Ciebie brakuję. Cokolwiek robię myślę sobie, że lepiej byłoby, gdybyś był obok./esperer
|
|
![Nienawidzisz we mnie tego o czym sama marzysz. Jestem Twoim przekleństwem złotko. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nienawidzisz we mnie tego o czym sama marzysz. Jestem Twoim przekleństwem, złotko./esperer
|
|
![Mówili mi że nie warto że to i tak nie zadziała a dawanie drugiej szansy to popełnianie samobójstwa rozwlekanego w czasie. Gdy ja mówiłam ciche tak oni zawsze przekrzykiwali mnie głośniejszym nie . To trudne bo właściwie z decyzją zostałam sama bo przecież nikt nie chciał współdziałać w tej zbrodni. W końcu stało się dałam mu tą drugą szansę i ciągle słyszałam jaka to ja nie jestem naiwna że on zaraz znowu mnie zrani że tacy faceci skurwysyństwo mają we krwi. Ciężko uwierzyć że jesteśmy razem nadal i choć zdarzają się kłótnie i ciężkie słowa to idziemy do przodu trzymając się za rękę. Ciężko uwierzyć że ten który mnie najmocniej zranił teraz daję największe szczęście. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Mówili mi, że nie warto, że to i tak nie zadziała, a dawanie drugiej szansy to popełnianie samobójstwa rozwlekanego w czasie. Gdy ja mówiłam ciche "tak" oni zawsze przekrzykiwali mnie głośniejszym "nie". To trudne, bo właściwie z decyzją zostałam sama, bo przecież nikt nie chciał współdziałać w tej zbrodni. W końcu stało się, dałam mu tą drugą szansę i ciągle słyszałam jaka to ja nie jestem naiwna, że on zaraz znowu mnie zrani, że tacy faceci skurwysyństwo mają we krwi. Ciężko uwierzyć, że jesteśmy razem nadal i choć zdarzają się kłótnie i ciężkie słowa to idziemy do przodu trzymając się za rękę. Ciężko uwierzyć, że ten, który mnie najmocniej zranił, teraz daję największe szczęście./esperer
|
|
![Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli ale szczerze? Szczerze to myślę że Cię to w ogóle nie obchodzi. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli, ale szczerze? Szczerze to myślę, że Cię to w ogóle nie obchodzi./esperer
|
|
![Kiedy pierwszy raz dostałam w pysk nie byłam świadoma że czeka mnie jeszcze gorszy ból. Ten kiedy to co kochasz odchodzi na Twoich oczach a Ty nic nie możesz z tym zrobić. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Kiedy pierwszy raz dostałam w pysk, nie byłam świadoma, że czeka mnie jeszcze gorszy ból. Ten kiedy to co kochasz odchodzi na Twoich oczach, a Ty nic nie możesz z tym zrobić./esperer
|
|
![Boję się że już sobie tego nie poukładamy a nasze ręce są zbyt pokaleczone żeby na nowo sklejać te odłamki. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Boję się, że już sobie tego nie poukładamy, a nasze ręce są zbyt pokaleczone, żeby na nowo sklejać te odłamki./esperer
|
|
![Staramy się ale to już nie to. Też to czujesz? esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Staramy się, ale to już nie to. Też to czujesz? /esperer
|
|
![Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem którego potrzebuję a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko daj spokój jesteś już dużą dziewczynką . esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem, którego potrzebuję, a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko "daj spokój, jesteś już dużą dziewczynką". /esperer
|
|
![Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia, że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię./esperer
|
|
![Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz który będzie tym ostatnim. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam, ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu, nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz, który będzie tym ostatnim./esperer
|
|
|
|