 |
w każdą sobotę balet się zaczyna ;D
|
|
 |
nie mogłam uwierzyć, jak szybko stał się dla mnie ważny.//czarnokrwista
|
|
 |
skoro jestem taka zła, to czemu nie umiesz odejść?
|
|
 |
bez obaw. nie pomyślę, że Ci zależy.
|
|
 |
cóż poradzić mam?
Że urodą swoją omamiłeś mnie.
Tobie wszystko to co mogę dam.♥
|
|
 |
więc chodź, dłużej tak nie mogę
czekać tu, na ciebie całą noc.♥
|
|
 |
bez uczuć, bez zobowiązań i bez wyrzutów.♥
|
|
 |
jeździmy nocami po świecie bez celu ale mamy jointy w dłoniach, kryształ w nosie i drinki zrobione z samego alkoholu. Jest wspaniale i ohh wiem , wiem że nie powinnam , że to złe , że staczam się na dno tak jak jeszcze nigdy nie byłam nisko ale jest on , jest seks ,dużo bardzo dużo dobrego seksu , jest miłość w jego oczach do mnie i moja miłość -do innego schowana głęboko w roztrzaskanym na miliard drobnych kawałków sercu. I jest Słoń w głośnikach na przemian z Pihem i jest mefedron a do tego wszystkiego są oni i są prawdziwi , jak mało kto kiedykolwiek. I tylko czasem , czasem jakaś mało ważna łza spłynie po policzku gdy budzę się nie w tych ramionach i czuję nie ten zapach próbując odtworzyć w myślach tamten i za cholerę nie mogąc go przywołać , nieważne ,to zresztą nieistotne , na ogół jest cudownie i prawie bezboleśnie./ nacpanaaa
|
|
 |
elo kochanie masz u mnie branie ♥
|
|
 |
bo wiesz,tak sobie myślę,że może miałbyś ochotę mnie przytulić?♥
|
|
 |
|
Jednak lubię samotność. Lubię te zimne, jesienne wieczory spędzone w ciemnym kącie w parku. Patrzeć z daleka na oświetlone bloki, w których ludzie wypełniają swoje codzienne obowiązki. Lubię patrzeć też na spacerujących ludzi bez celu jak i na tych zabieganych, załatwiających milion spraw jednego dnia. Lubię tak obserwować, palić kolejnego papierosa, który spala się jak ja, słuchać kolejnej piosenki mobilizującej do przeanalizowania życia i świata. Tak, lubię to, a samotność lubi mnie. I wiem, że to nie jest dobre, że zamykam się w sobie na nowo. Wiem, że powinnam sprawić, by samotność była zazdrosna, ale nie potrafię i strach paraliżuje mi język. Nie chcę słyszeć zakłamanych słowa z ust innych ludzi, powtarzających "będzie dobrze", podczas gdy nic takie nie jest, podczas gdy każda komórka mojego ciała przechodzi autodestrukcję, a zbędne słowa nie pomogą odbudować dawnego "ja". Zamiast tego wolę się siedzieć w samotności, potrzebuję tego jak Ty drugiego człowieka do szczęścia.
|
|
 |
uśmiechem topi serca lód < 3
|
|
|
|