| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zaczynasz robić rzeczy, które sprawiają, że nienawidzisz samej siebie. i nienawidzisz samej siebie. brzydzisz się samą sobą, bo osoby, na których ci zależało nigdy już nie spojrzą na ciebie tak samo. i nie możesz nic zrobić z tym, jaka jesteś. codziennie robisz rzeczy, za których siebie nienawidzisz. ale nie umiesz się zmienić i najgorsze jest to, że z czasem nawet nie chcesz nic zmieniać. rozpierdol |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zawsze miałam to co chciałam, proszę kochanie. nie wkurwiaj mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz, że to kocham, kiedy pokazujesz mi, co zrobić |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak to się stało? myślałam, że zrobiliśmy to dobrze |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czuć chemię, my kanapa i breaking bad |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie, żebym miał jakiś uraz, kocham kobiecy wdzięk |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie daj zrobić się w chuja śpiewał mi kiedyś Mes |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | (...) W ludzkim ciele jest sto bilionów komórek. I każda z komórek mojego ciała Cię kocha. Tracimy komórki, powstają w nas nowe i te moje nowe komórki kochają Cię jeszcze bardziej niż stare, więc każdego dnia kocham Cię mocniej niż poprzedniego. To nauka. A kiedy umrę i spalą moje ciało, zamienię się w popiół, który wymiesza się z powietrzem,ziemią,drzewami i gwiazdami, i wszyscy, którzy oddychają tym powietrzem, widzą kwiaty wyrastające z ziemi albo patrzą na gwiazdy, będą Ciebie pamiętać i kochać, bo ja tak bardzo Cię kocham. - Uśmiechnęła się |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | (...) jakby to było normalne, że publicznie chłosta się czyjąś duszę. |  |  |  |