 |
|
tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
|
Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień, przeszłość nigdy nie wraca.
|
|
 |
|
na zawsze razem, czas dla nas nie tyka, powłoka ozonowa, trudno, niech znika.
|
|
 |
|
może nie wszystko skończone?
|
|
 |
|
i ponownie dźwięk smsa przyprawia o palpitację serca , i pojawiający się szczery uśmiech.
|
|
 |
|
dziś zadzwoniłeś , bez przywitania odrazu zacząłeś mówić : ' dobra, straciłem Cię - jako miłość życia. nie chcę Cię stracić - jako najlepszej przyjaciółki. proszę '. po czym zacząłeś wyjaśniać pewne kwestie których od dawna się domagałam. w Twoim głosie było mnóstwo nadzieji, a ja czułam się jak podła suka, która zaraz Cię jej pozbawi. prawie przez łzy powiedziałam: ' rozstaliśmy się przez brak zaufania. więc powiedz mi , wyobrażasz sobie przyjaźń bez krzty ufności? bo ja ani trochę'. nie usłyszałam żadnej odpowiedzi, jakby po drugiej stronie nikogo nie było. 'przepraszam' - tyle zdołałam z siebie wydusić, odkładając słuchawkę i kasując Twój numer który i tak zapisany mam na zawsze nie w pamięci, a w sercu.
|
|
 |
|
cóż, pewnych rzeczy nie da się podrobić.
|
|
 |
|
taki dzień, gdy wbijasz sobie paznokcie
głęboko w wewnętrzną część dłoni.
|
|
 |
|
a jeśli kiedyś przyjdzie Ci na myśl,
że fajnie byłoby się zakochać,
usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie.
|
|
 |
|
wtulam się w inne ramiona, wmawiam sobie, że jest mi dobrze.
|
|
|
|