 |
Naprawdę myślisz, że uwierzyłam choć w jedno Twoje słowo? Naprawdę myślisz, że uwierzyłam, że ktoś taki jak Ty jest w stanie kogoś pokochać i że miałam nadzieję, że będziemy razem? Jedyne czego żałuję to to, że nie powiedziałam Ci od razu, żebyś sobie szukał innej naiwnej i dałam się wciągnąć w Twoje gierki. Okazałam się słaba, a tacy najbardziej dostają po dupie. I może to dla Ciebie zabawne, ale wierz mi, że nie jest. Bo ludźmi nie można się bawić, nie w taki sposób. Ale chcę Ci podziękować. Chcę Ci podziękować za tą lekcję życia, bo już wiem, że ludziom nigdy nie można zaufać i pokazać im swojej słabej strony. I za to, że już nigdy nie będę na tyle naiwna, by uwierzyć, że komukolwiek mogłoby zależeć na kimś takim jak ja. / dustinthewind
|
|
 |
Nie umiem się pogodzić z Twoim odejściem...
|
|
 |
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna. | respire
|
|
 |
tylko prawdziwa miłość potrafi zespolić dwa zranione i zbuntowane serca. stają się one jednością, i chociaż serce to tylko zwykły narząd do pompowania krwi, potrafi zmienić życie bezpowrotnie. | respire
|
|
 |
Zajrzałam w głąb siebie i zobaczyłam jedynie pustkę. Zniknąłeś wiesz? Odszedłeś, opuściłeś moje serce i nie zostało już nic. Miesiącami walczyłam o sobie i teraz to dostałam. Mam siebie na wyłączność, nikt nie manipuluje moimi uczuciami, nikt nie sprawia, że serce boli od każdego uderzenia. Jest lekko, pusto, może troszkę przerażająco, ale wiem, że niebawem pozaklejam i swoją samotność. Poradzę sobie ze wszystkim, w końcu zaszłam tak daleko. Zamieniłam miłość na obojętność. Jest mi trochę żal, ale tak musiało być. / napisana
|
|
 |
Najbardziej zawiedzie Cię ten, dla którego Ty starałeś się być niezawodny.
— Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Ja nie jestem wieloma kobietami. Jestem jedną kobietą i chcę być jedną. I nie chcę wielu mężczyzn. Chcę jednego. Chciałabym.
|
|
 |
- Prawdę mówiąc, nie chcę od ciebie odchodzić.
- To nie odchodź.
- Ale z tobą do niczego nie dojdę.
— Haruki Murakami
|
|
 |
Jest moją przyjaciółką, a wiesz co to oznacza? Zawsze będę stać za nią, bez względu na to co zrobi. Nigdy się od niej nie odwrócę, nawet jeśli będę ostatnia z wyciągniętą w jej kierunku dłonią. Nierozłączne od kilku lat i choć kilka osób próbowało to zjebać, nie poddajemy się i za każdym razem to co nas łączy jest silniejsze. Mogę dostać za nią w mordę, kiedy ona jest zbyt słaba by przyjąć ciosy. Kiedy nic nie idzie zgodnie z planem, ja jestem i trzymam ją za rękę. Mam wszystko, bo mam taką przyjaźń. /esperer
|
|
 |
Kocham moją przyjaciółkę najbardziej na świecie! Tylko ona rozumie moje rozgoryczenie światem, moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza, mój cynizm, to jak bardzo jestem złamana, tylko Ty to rozumiesz. Jesteś jak ja, chociaż tak bardzo się różnimy. Pamietasz? Ci wszyscy ludzie, którzy nas opuścili, , zawiedli, wielogodzinne rozmowy, pomstowanie na świat, , na ludzi, na facetów,którzy okazywali się być fałszywymi chujami i facetów, których chciałyśmy ponad wszystko, ale oni nie chcieli nas, pamiętasz? Upijanie się w dziwnych miejscach, darcie buźki na imprezach, leżenie na ulicy i nagrywanie filmików, robienie selfie ciągle. Nikogo tak w życiu nie potrzebuję jak Ciebie, przyjaciółko.
|
|
 |
Korepetycje z rapu po godzinach z NWA, Helta Skelta, Gravediggaz.
I gdzie są te... dla których rap to nie R. Kelly.
Które jara styl Cosmo, ale tego z paneli.
Które wolą spalić lolka nad Wisłą,
niż mieć sporo bubli, które lśnią i błyszczą.
|
|
 |
„Po cholerę te wszystkie słowa, jeśli nie stoją za nimi uczucia. To tylko słowa." ” — Requiem for a Dream
|
|
|
|