 |
przepraszam Ciebie za każde moje słowa
przepraszam za te wszystkie moje nieudane próby..
przepraszam że nie umiem już być nikim lepszym
przepraszam bo gdy wracam od Ciebie to coś znowu pęka we mnie...
|
|
 |
ja znowu nie śpię, kolejną nocą błądzę
po mojej mapie wspomnień, czy dzięki niej gdzieś dotrę?
powiedz mi, proszę zobacz trochę wstecz
gdy byliśmy razem, czego więcej chcieć...
powiedz mi o czym mam dziś myśleć
ja wciąż nami oddycham i tracę te powietrze!
nie umiem przestać wierzyć że już Ciebie nie będzie..
nie umiem, nie wiem, nie chcę!
jak sie przed tym bronic...?!
słowo, zostanę tutaj przy Tobie do końca
przysięgam, proszę też bądź tu i napraw mnie od nowa
ja nie potrzebuję więcej...
|
|
 |
a ja cie kocham jak debil, kocham na opak ciebie
czy jeszcze znasz moje oczy wpatrzone w ciebie?
albo dotyk moich dłoni, czy mnie pamiętasz?
gdzie teraz? Co robisz i co u Ciebie?
bo u mnie? uwierz nie wiem, ciężko mi powiedzieć..
tak miało być więc z losem się nie kłócę
ale co dzień myślę o tym ze wymknęłaś mi się z rąk
mój cały świat wymknął mi się z rąk uciekł z mego serca
nie zostawiając nic
tylko zamknięte drzwi po sobie i to wszystko
dziś już nie ma o co walczyć lecz wysłuchaj mnie do końca bo..
|
|
 |
Już tyle czasu minęło kiedy Cię nie ma
kiedy dzień to zwykły dzień,
każda noc to tylko noc, bez Ciebie tak już jest
a ja wciąż brudzę swoje myśli nami, wiem..
już tyle czasu minęło odkąd nie kochasz
|
|
 |
To niesamowite aż przerażające że człowiek tak szybko umie się do kogoś przywiązać tak bardzo że aż nie umie żyć bez niego...
|
|
 |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
 |
- Słyszałem, że nigdy nie zdradziłeś żony?
- Tak, to fakt.
- Ja bym chyba umarł, przecież to nuda. To tak jakbyś ciągle jadł jedno i to samo ciasto. Można dostać mdłości. Moje ciasto już dawno straciło swój smak.
- Mdłości można dostać od przejedzenia i mieszania różnych ciast ze sobą. Domowy wypiek to gwarancja wybornego smaku, za każdym razem. Pamiętaj, to jak smakuje ciasto zależy w dużej mierze od tego, kto je urabia. No cóż, marny z Ciebie piekarz.
|
|
 |
Jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. Antoine de Saint-Exupéry – Mały Książę
|
|
 |
to czasem trwa.
to może nawet bardzo długo trwać
- zanim się wszystko ułoży.
/Mama Muminka
|
|
 |
"Właściwie chodzi wyłącznie o to, żeby nie poddać się zmęczeniu, nigdy nie dopuścić do braku zainteresowania, do obojętności, nigdy nie zagubić swej bezcennej ciekawości, bo wtedy człowiek sam sobie pozwala umrzeć."
Tove Jansson – Podróż z małym bagażem. Opowiadania
|
|
 |
Już nie czuje nic,nawet nie jest mi z tym smutno. Kiedy powiesz mi że cierpisz,ja odpowiem - "Kurwa,trudno..."
|
|
 |
Echo. Słyszę tylko Echo...
|
|
|
|