 |
Najgorsze są chwilę, gdy przestajesz być silny. Kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. Gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic...Zupełnie nic. Gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. Najgorsze są chwilę, kiedy wolisz umrzeć niż żyć...
|
|
 |
Pytasz, jakie blizny najdluzej sie goja ? - Te po szczesciu
|
|
 |
Nie myśl sobie , że Cię kocham czy coś , ale Twój uśmiech to będą miały nasze dzieci . | dzyndzel
|
|
 |
chcę po prostu, żebyś był mój. tak na każdą sekundę, minutę,
godzinę, dzień, rok, wiek - tak na zawsze. aż do śmierci
|
|
 |
nie jestem mściwa . ja tylko lubie wynagrodzić swój ból .
|
|
 |
bo facet jest za męski na uczucia , za dumny , by przeprosić i za głupi by cokolwiek naprawić .
|
|
 |
Łatwo się zgubić, gdzieś między marzeniami
|
|
 |
nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
Nie umiem powiedzieć tego, że wciąż jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem.
|
|
 |
Nigdy nie traktuj mnie powaznie bo ucieknę jak spłoszony ptak!..
Nie patrz nigdy tak uważnie, bo wolności będę czuła brak!
I nie mów mi KOCHAM CIĘ , bo swobodę odbierasz tym słowem..
Ona uwięzi mnie w marzeniach.. w smudze niespełnionych obietnic!
Przytłoczysz mnie ciężarem tego słowa.. i umre uduszona odpowiedzialnością!
Badźmy szaleni i nieodpowiedzialni.. Śmiejmy się z obietnic i nie mówmy :
"na zawsze" i "Na całe życie" !!!
|
|
 |
czuję , że mi przeszło . ale zaczynam wątpić , gdy tylko go widzę .
|
|
 |
Nie kłam, że to już przeszłość, jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów, że to frajer, jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj, że nie kochasz, jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać, że jest Ci obojętny, kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj, że to od początku nie miało sensu lub, że żałujesz, jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz - to normalne, mała.
|
|
|
|