 |
oczywiście, możesz sobie mnie zmierzyć. możesz też najeżdzać na mnie w każdym z możliwych języków. ale miej choć trochę odwagi, by robić to patrząc mi prosto w oczy, a nie dopiero wtedy, gdy stoję do Ciebie plecami, tchórzliwa szmato. / veriolla
|
|
 |
zrozum chłopczyku . to nie jest tak , że dzisiaj mnie chcesz , a jutro mnie masz
|
|
 |
słucham jak oddychasz. Dźwięk bicia Twego serca jest moją wewnętrzną melodią życia.
|
|
 |
Proszę, nie karm mnie nadzieja jeśli wiesz, że już sie nie odezwiesz. Chcesz odejść to odejdź. Ale daj mi żyć. / K.
|
|
 |
Najgorzej jest przyzwyczaić się do drugiej osoby. Uczysz się jej przyzwyczajeń, akceptujesz wady i zalety, a ona później odchodzi. I nie ważne czy za dwa miesiące, za rok, czy może nawet za 20 lat, ale odchodzi. Zabiera ją nieporozumienie, zdrada, wypalona miłość, choroba albo nawet i śmierć. Odchodzi, a Ty musisz dalej jakoś żyć, budzić się każdego ranka i próbować funkcjonować sama chociaż wcześniej żyliście we dwójkę i wszystko dzieliliście na pół. / napisana
|
|
 |
Och powiedz ile razy myślałaś, że gorzej być już nie może? Że swój limit pecha wykorzystałaś na co najmniej rok? No tak, a później rzeczywistość pokazała, że może być gorzej i to dużo gorzej niż byś kiedykolwiek przypuszczała. Los zadrwił, zaśmiał Ci się w oczy i szepnął 'baw się dobrze mała'. / napisana
|
|
 |
Widok jej oczu kiedy widzi pożegnanie. Odpalasz szluga i w ciszy patrzysz w ścianę....
|
|
 |
Psychika żegna się, szał rozrywa sens, padam z oczu płynie krew zamiast łez.
|
|
 |
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi.
|
|
 |
Są sprawy których nie zapijesz wódką, nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
 |
I są dni kiedy wszystko mnie wkurwia wokół. To i tak idę do przodu wciąż nie zwalniając kroku.
|
|
|
|