 |
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
 |
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.
|
|
 |
Serce buntuje się przeciwko nadmiarowi niezdrowych emocji. Wtedy czuję, że to już blisko. To takie niepojęte, poznanie tajemnicy wiecznego snu, na który tylu wokoło zapada. Myślę, że ktoś poprowadzi mnie za rękę w pierwszą otchłań i odnajdę światło.
|
|
 |
Moje życie – jedno wielkie, niedokończone samobójstwo.
|
|
 |
Ciągle mi brakuje odwagi do życia lub samobójstwa.
|
|
 |
Nie chcę być znowu ciekawym przypadkiem, beznadziejnym przypadkiem rokującym poprawę, przypadkiem w ogóle. Nie chcę być czubkiem, psychotropkiem, stukniętą wariatką. I nie chcę być normalna w waszym nienormalnym świecie.
|
|
 |
Dlaczego trzeba kłamać? By robić to, na co ma się ochotę, a dorośli nie pozwalają, oni w ogóle nie orientują się, co się z nami dzieje.
|
|
 |
Jasność bez światła, Ciemność bez mroku.Każdy z nas nosi w sobie niespełnioną miłość.
|
|
 |
Nie wolno mi tego utracić. Nie wolno mi ponownie oślepnąć. Nie dojrzę ukochanego człowieka, nie będę potrafiła go odnaleźć. Nie będę pamiętała, że szukam miłości.
|
|
 |
Ma wspaniałe oczy, bez źrenic. Szklana tafle, w której odbija się cała nędza ćpuna .
|
|
 |
Pamiętałam kogo mam się bać. Jakich oczu unikać, przed jakim dotykiem uciekać, jakiego smaku pocałunku odmawiać. Pamiętałam jak zachowuje się osoba, która potrafi mnie zniszczyć, pamiętałam, że nie mogę takiemu człowiekowi się oddać, ani jego następcy.Pojawiłeś się Ty. Zapomniałam jak wyglądały oczy, jaki to był dotyk i jak smakował pocałunek.
|
|
 |
-Śniłeś mi się .- I co ?-Pytałeś kogo wybrać mnie czy ją,a ja odpowiedziałam że ją,myśląc że w to zaprzeczysz,a jednak nie ,powiedziałeś 'dzięki,chciałem się upewnić' i odszedłeś .
|
|
|
|