 |
“ Ale to właśnie cała ona, z nagłymi wybuchami złości i pokręconym charakterem, raz była słodkim, delikatnym dzieckiem, a za chwilę dziką i namiętną kobietą. ”
|
|
 |
"Kiedys byłaś znacznie bardziej... "bardziejsza". Straciłaś swoją bardziejszość."
|
|
 |
"Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to,
że trzeba Ci to czasem przypominać: potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza."
|
|
 |
"Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię."
|
|
 |
'Myli mi się to, co czuje, z tym, co myślę,że czuje'
|
|
 |
"Może to tylko ze mną jest tak. Może tylko ze mną i z nią. Może razem tworzymy mieszankę, która albo spowoduje eksplozję, albo stopi się w jedno."
|
|
 |
Moje serce znowu zalewa gniew.
Znów czuję strach i pierdolony stres.
Niepokój i lęk, nie wiem który to już dzień,
miałem nieprzespaną noc, lub niespokojny sen.
Chciałbym uciec gdzieś daleko od wszystkiego.
Zacząć wszystko od początku i wymazać całą przeszłość.
Bo mam zbyt wiele chwil, w których bym to wszystko jebnął w pizdu..
|
|
 |
... I znowu nie wiesz czy to łzy, czy to Bóg tworzy mozaiki..
|
|
 |
Może szczęście mnie omija, może
tak naprawdę mnie omija pech, a to co mnie spotyka to ostrzeżenie Boże..
Chyba błądzę wciąż, choć już obrałem drogę ../Planet ANM/
|
|
 |
She will be loved.. I guess.. /who_cares_/
|
|
 |
Jutro będzie lepiej. Dziś pogrążmy się w beznadziejności rzeczy mniej ważnych i ważnych.
|
|
 |
najpiękniejszy jesteś kiedy sie uśmiechasz
|
|
|
|