| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszyscy wybraliśmy inną drogę, niekoniecznie tą najlepszą, ale kto wie. wszyscy z czasem kiedyś straciliśmy kontakt, zakończyliśmy przyjaźnie te, które miały być na zawsze. tłumacząc, że nie mamy czasu na spotkania, że jest nauka, chłopak, dziewczyna, praca i rodzina, tak naprawdę straciliśmy zaufanie do każdego, mówienie o swoich problemach zaczęło nas irytować. ale idziemy do przodu, bo tak trzeba. na ulicy czasem zobaczymy naszą niegdyś najlepszą przyjaciółkę i miniemy się bez słowa. zadając sobie pytanie "dlaczego?" , ale z kolejnym krokiem zdamy sobie sprawę, że już za późno na takie pytania.  każdy ułożył swoje, swoje własne życie i my już jesteśmy zbędnym elementem, jesteśmy już po terminie, czymś do wyrzucenia, czymś niepotrzebnym, dlatego idziemy do przodu. osobą drogą. / h_m_xd♥ |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uwierz, wytrzymaj, umiesz zatrzymać rezygnację
i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas.
Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chodź, krok w krok, biodro w biodro
Nie jest nam chłodno w ten ziąb
To jemu jest gorąco przy nas |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie trać mnie, idziemy przez polarną noc.
Choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność,
bo mam w dłoni Twoją dłoń, przy skroni Twoją skroń.
Słońce nie wschodzi, jesteś moją gwiazdą - płoń! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo potrzebuję Ciebie, jak żadnej innej rzeczy
Skłamałbym, mówiąc, że chce się z Ciebie wyleczyć
Wiedz, że się rozpadam, kiedy piszę ten numer
Może będę go żałował, ale mówię to, co czuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ideały są wieczne, jeśli wierzę w nie i żyję
Odbierzesz mi wiarę, tylko jeśli mnie zabijesz! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem pewna , że jutro od razu po otworzeniu oczu powiem , tak jak dzisiaj , ciche : " jebana szkoła " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | potrzeba mi jednej fajki, żebym miała miękko w kolanach i zakręciło mi się w głowie, albo czterech kieliszków wódki, albo zwyczajnie ciebie obok, z gorącymi dłońmi na udach i wilgotnymi wargami na moich ustach . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ej, weź rusz tyłek, podnieś go do góry i walcz. Jesteś silna - masz styl, charakter i w chuj dużo mocy w sobie. Odstaw tego drinka, wyrzuć szluga - to Ci nie pomoże. Działaj, bo jesteś w stanie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś mijam się bez słowa, a wtedy wiem, mogłabym za nich zamordować . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Od małolata zawsze powtarzał mi tata: 
Pamiętaj synu, wszystko, co oddajesz w końcu wraca.' |  |  |  |