`Stali ze schylonymi głowami jak skazańcy i patrzyli w ziemię.
Bali się swoich myśli. Grzechem było już to, że w ogóle tam byli.
Grzechem było to, że myślał o niej prawie nieustannie (...) `
śmiej się, baw, imprezuj, mów tylko o samych pozytywnych aspektach Twojego życia. oni niech zazdroszczą, niech plotkują, niech wierzą, że układa Ci się tak zajebiście. Przyjaciel i tak będzie znać prawdę.