 |
mimo prawie tysiąca kilometrów które Nas dzieli , nigdy nie zapomnę , zawsze będę czekać , zawsze będę kochać , zawsze będę myśleć o Tobie . bo Ty dałaś mi te pięć najlepszych lat , tysiące dni , miliony chwil , miliardy uśmiechów . były też dni kiedy obie płakałyśmy wyzywając się od najgorszych , po czym się przytulałyśmy . teraz Ciebie nie ma obok , ale jednak wiem , że jesteś. nie tak bezpośrednio ale jednak jesteś . i za to Ci dziękuję . dziękuję Ci za wszystko co dla mnie zrobiłaś i co robisz . najbardziej dziękuję Ci za to , że mi Swojego cierpienia pozwalasz mi o Nim mówić . przepraszam za wszystko co złego zrobiłam i co zrobię . kocham Cię.
|
|
 |
żeby zrozumieć szczęście trzeba nauczyć się cierpieć
|
|
 |
Chcę mimo tych szalonych dni zamknąć ten rozdział, bo lepiej było nam by nigdy w życiu się nie poznać.
|
|
 |
wiele bólu, który trochę już zaśniedział ale wciąż krzyczy by ktoś o nim opowiedział
|
|
 |
trzeba mi teraz trochę samotności, żeby sklecić siebie w jakąś całość, tak bardzo czuję się rozbita
|
|
 |
Nie odbierasz telefonów, nie gadamy jak kiedyś,,,
|
|
 |
nie musisz mówić nic,widzę po oczach to chcę tobie pomóc dziś to jest ostatnia dłoń. celujesz prosto w skroń, ale brakuje odwagi czy jeśli zrobisz to,to ktoś pożegna ciebie łzami ?.
|
|
 |
chyba lubisz tak oderwać sie od niej i gdzieś sie nachlać, ale mógłbyś popełnić zbrodnie, gdybyś z innym ją zastał.
|
|
 |
Nie radzę sobie, cholernie sobie nie radzę. A myślałam ,że naprawdę jestem silna. / maalenstwo
|
|
 |
Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej. /esperer
|
|
 |
|
wołam , krzyczę , mówię , że Cię kocham , szkoda że potrafię to zrobić tylko wtedy gdy nie ma Cię obok .
|
|
 |
|
i wcale nie jest mi dobrze i wcale nie jestem szczęśliwa .
|
|
|
|