 |
Czekam tylko na tę chwile, kiedy będę rozmawiała ze znajomymi a Ty podejdziesz, obejmiesz mnie w talii i powiesz "Hej co to ma być? Ona jest moja"
|
|
 |
a jak życie się zjebało , to gdzie się składa reklamację?
|
|
 |
Śmierć nie jest wyjściem, wiara daje wyjście.
|
|
 |
Chłopcy wolą blondynki, mężczyźni w dupie mają kolor włosów.
|
|
 |
wieczorem próbowałem zabić tęsknotę.
rano wróciła z Twoim uśmiechem.
powiedziała dzień dobry
i została na śniadanie.
|
|
 |
Ten, kto wraca jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.
|
|
 |
Dla szpanu, to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować a nie udawać że kocham. ;o
|
|
 |
Wrzucam na Luz, bo po chuja mam się spinać . ?
|
|
 |
' Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha, i zapominam czym jest skrucha. '
|
|
 |
To faceci zawsze pieprzą się z dziwkami. Wy kobiety uprawiacie miłość z niesamowitymi facetami.
|
|
 |
Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc,bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku,więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania,które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie,lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz,że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.
|
|
 |
Przekreślasz wszystko grubą krechą i jedziesz bejbe .
|
|
|
|