 |
Czasem tak po prostu jest. Nie wiemy kiedy nie wiemy skąd ,te wspaniałe osoby po prostu się pojawiają. Niestety często jest tak że szybko znikają.
|
|
 |
I nawet nie nie umniem Cie nienawidziec....
|
|
 |
Jak przewrotne jest zycie- dwa miesiace temu chciales mi sie na slubie znajomych oswiadczyc po raz kolejny, za tydzien ich slub-idziesz z inna, bo porzruciles 8lat zwiazku dla niej...
|
|
 |
Tak analizuje kazdy sms, kazde wypowiedziane slowo przez Ciebie, dotyk, ruch i wiem brak uczucia tego co bylo kiedys nazwane miloscia
|
|
 |
|
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. Jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. Tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. Tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. Tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. A wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy.
|
|
 |
Po 8latch jestesmy sobie obcy, z dnia na dzien przestalam dla Ciebie istniec...Zaistniala ONA. Gowniara wpierdolila mi sie z buciorami w zycie...
|
|
 |
Nie wiem co bardziej boli to ze odeszles do innej czy to ze juz nigdy nie bede Cie miec...
|
|
 |
I wiem ze przyjdzie kiedys dzien ze przypomnisz sobie o mnie, zatesknisz i wtedy zeby zagluszyc przeszlosc przytulisz sie do niej...
|
|
 |
|
Nie boję się tego, że nic dla Ciebie nie znaczę. Boję się, że już nigdy nie spotkam osoby takiej jak Ty.
|
|
 |
|
Kiedyś role się odwrócą. To Ty przyjdziesz i powiesz "przepraszam".
|
|
 |
|
Odeszła z opuszczoną głową, jak maleńkie dziecko skarcone przez rodzica. W oczach łzy wielkości ziarenek grochu zasłaniały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyrastające nagle z podziemi. Mimo minusowej temperatury nie czuła zimna, bo on pokochał kogoś innego.
|
|
 |
Wychudzenie słów, nadwaga myśli i niedowaga umiejętności ich połączenia.
|
|
|
|