głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asiek35810

los pozwala nam wybierać  daje luźny kredyt zaufania  a kiedy zaczynamy przeginać zaczyna ingerować  pchać się z buciorami w nasze życie i tak  owszem   wtedy możemy wszystkie błędy  nedomówienia zrzucić własnie na jego ingerencję.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

los pozwala nam wybierać, daje luźny kredyt zaufania, a kiedy zaczynamy przeginać zaczyna ingerować, pchać się z buciorami w nasze życie i tak, owszem - wtedy możemy wszystkie błędy, nedomówienia zrzucić własnie na jego ingerencję.

każdy chyba w życiu posiadał człowieka  z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie   absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania  chęci powiedzenia wszystkiego   było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.   veriolla

zozolandia dodano: 11 listopada 2011

każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy. / veriolla

Święty Mikołaju  a w tym roku na święta poproszę o  http:  yattstore.bigcartel.com product bass

zozolandia dodano: 11 listopada 2011

Święty Mikołaju, a w tym roku na święta poproszę o http://yattstore.bigcartel.com/product/bass

są spojrzenia  których nigdy  przenigdy nie zapomnę  momenty  które wraz z przymknięciem powiek odtwarzają mi się klarownie przed oczyma  są zdania  przy których wargi poruszały się w wyjątkowy sposób  zapachy  które czuję do dziś mimo upływu lat.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

są spojrzenia, których nigdy, przenigdy nie zapomnę, momenty, które wraz z przymknięciem powiek odtwarzają mi się klarownie przed oczyma, są zdania, przy których wargi poruszały się w wyjątkowy sposób, zapachy, które czuję do dziś mimo upływu lat.

pozwolę Ci odejść  obiecuję  ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz  że nic nie znaczę  że jestem zupełnie obojętna  a wspomnienia związanie ze mną już dawno puściłeś wolno  że przestał kręcić Cię mój uśmiech  a wyraz mojej twarzy na Twój widok tak dawno przestał na Ciebie działać . potrafisz ? no własnie.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

pozwolę Ci odejść, obiecuję, ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę, że jestem zupełnie obojętna, a wspomnienia związanie ze mną już dawno puściłeś wolno, że przestał kręcić Cię mój uśmiech, a wyraz mojej twarzy na Twój widok tak dawno przestał na Ciebie działać . potrafisz ? no własnie.

musisz uwierzyć  że przyjdzie taki moment  gdy zaczniesz się zupełnie szczerze uśmiechać  gdy na dźwięk Jego imienia nie będziesz czuła potrzeby odwrócenia głowy i zaciśnięcia dłoni w pięści  aby się nie rozkleić  przyjdzie taki mometn  że mijając Go na ulicy  rzucisz całkiem obojętne 'siema' i przejdziesz dalej  nie czując ukłucia w okolicach serca. arbuzowy tymbark  będzie tylko i wyłącznie arbuzowym napojem a nie tym co On lubił najbardziej  a spacerując w deszczu  pomyślisz o braku parasola  zamiast o braku Jego obecności..

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

musisz uwierzyć, że przyjdzie taki moment, gdy zaczniesz się zupełnie szczerze uśmiechać, gdy na dźwięk Jego imienia nie będziesz czuła potrzeby odwrócenia głowy i zaciśnięcia dłoni w pięści, aby się nie rozkleić, przyjdzie taki mometn, że mijając Go na ulicy, rzucisz całkiem obojętne 'siema' i przejdziesz dalej, nie czując ukłucia w okolicach serca. arbuzowy tymbark, będzie tylko i wyłącznie arbuzowym napojem a nie tym co On lubił najbardziej, a spacerując w deszczu, pomyślisz o braku parasola, zamiast o braku Jego obecności..

jednego dnia piszę  że jesteś niesamowicie ważna a Ona się nie liczy  drugiego  że jednak się pomylił   na chwilę zwątpił w swoje uczucia do niej.   prosty przykłam czystego skurwysyństwa  które tak niewyobrażalnie rani.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

jednego dnia piszę, że jesteś niesamowicie ważna a Ona się nie liczy, drugiego, że jednak się pomylił - na chwilę zwątpił w swoje uczucia do niej. - prosty przykłam czystego skurwysyństwa, które tak niewyobrażalnie rani.

przychodzi taki moment w życiu każdego z nas  kiedy to opuszcza nas dziecięca naiwnośc  kiedy zaczynamy rozgraniczac  grupowac ludzi  dostrzegamy ich wady  dzielimy na złych  dobrych  tych którym warto zaufac i tych  którym ufamy ze świadomością  że kiedyś zawiodą. przychodzi taki moment  gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia  gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej  a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie  osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś  a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc'   gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu  a standardowe dwa warkocze porzucamy dla burzy gęstych loków. doroślejemy  zmieniamy się.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

przychodzi taki moment w życiu każdego z nas, kiedy to opuszcza nas dziecięca naiwnośc, kiedy zaczynamy rozgraniczac, grupowac ludzi, dostrzegamy ich wady, dzielimy na złych, dobrych, tych którym warto zaufac i tych, którym ufamy ze świadomością, że kiedyś zawiodą. przychodzi taki moment, gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia, gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej, a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie, osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś, a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc' , gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu, a standardowe dwa warkocze porzucamy dla burzy gęstych loków. doroślejemy, zmieniamy się.

znów po kilkunastu dnich spotkań  beztroskiego włuczenia się po mieście w nasiąkniętych od deszczu ubraniach On nie daje znaku życia  nie odzywa się  nie opisuję  nie odbiera.. i wiesz  nawet nie wiem czy ta sytuacja mnie boli  zbyt do niej przywykłam  wchodząc w to po raz kolejny miałam świadomość  że tak właśnie będzię. było miło  na chwilę zapomnieliśmy o przeszłości która tak czy tak zawsze będzię się za nami ciągnąć. kiedyś przetanę dostawać pozytywnych drgawek na myśl o wejściu w to po raz kolejny  uświadomie sobie  że to czysty przykład sadomasochizmu.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

znów po kilkunastu dnich spotkań, beztroskiego włuczenia się po mieście w nasiąkniętych od deszczu ubraniach On nie daje znaku życia, nie odzywa się, nie opisuję, nie odbiera.. i wiesz, nawet nie wiem czy ta sytuacja mnie boli, zbyt do niej przywykłam, wchodząc w to po raz kolejny miałam świadomość, że tak właśnie będzię. było miło, na chwilę zapomnieliśmy o przeszłości która tak czy tak zawsze będzię się za nami ciągnąć. kiedyś przetanę dostawać pozytywnych drgawek na myśl o wejściu w to po raz kolejny, uświadomie sobie, że to czysty przykład sadomasochizmu.

nie potrafię opisać tego co czuję. boli   chociaż staram się tego nieokazywać  wiesz ? nawet czasem chcąc oszukać samą siebie potrafię podejść do lustra i obdarzyć go najpiękniejszym z uśmiechów a zaraz potem zalewając się szczerymi łzami ssunąć się ku podłodzę. znajomym odpowiadam  że wszystko okej  a gdy czuję łzy podchodzące mi do oczu zmieniam temat na luźniejszy łatwiejszy. matce  która nie może obejść się bez zdania 'a nie mówiłam' wybucham w twarz bezczelnym śmiechem twierdząc  że byłeś epizotem  tak mało istotnym.  i wcale nie ma momentów  że zawieszam się  zamykam w sobie  izoluję  po prostu niezależnie od tego jak dobrze udaję tam  na dnie serca mam niewyobrażalną ranę  która z pewnością zniknie zostawiając bliznę w postaci wspomnień.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

nie potrafię opisać tego co czuję. boli - chociaż staram się tego nieokazywać, wiesz ? nawet czasem chcąc oszukać samą siebie potrafię podejść do lustra i obdarzyć go najpiękniejszym z uśmiechów a zaraz potem zalewając się szczerymi łzami ssunąć się ku podłodzę. znajomym odpowiadam, że wszystko okej, a gdy czuję łzy podchodzące mi do oczu zmieniam temat na luźniejszy,łatwiejszy. matce, która nie może obejść się bez zdania 'a nie mówiłam' wybucham w twarz bezczelnym śmiechem twierdząc, że byłeś epizotem, tak mało istotnym., i wcale nie ma momentów, że zawieszam się, zamykam w sobie, izoluję, po prostu niezależnie od tego jak dobrze udaję tam, na dnie serca mam niewyobrażalną ranę, która z pewnością zniknie zostawiając bliznę w postaci wspomnień.

to nie czas na racjonalne decyzje   to czas na popełnianie błędów  na zdobywanie wspomnień  na wtargnięcie do czyjegoś życia bez pukania  to czas na miłość  dużo miłości  czas na najcenniejszą naukę jaką jest młodość

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

to nie czas na racjonalne decyzje - to czas na popełnianie błędów, na zdobywanie wspomnień, na wtargnięcie do czyjegoś życia bez pukania, to czas na miłość, dużo miłości, czas na najcenniejszą naukę jaką jest młodość

po prostu żyję ze świadomością  że wystarczyłoby jedno słowo  jeden gest i mogłoby być jak dawniej  ale z drugiej strony jest też pieprzona duma  chore ego i przeszłość  którą tak trudno wymazać  przejść do porządku dziennego w głowie mając tyle wspomnień.

fuckyea155 dodano: 11 listopada 2011

po prostu żyję ze świadomością, że wystarczyłoby jedno słowo, jeden gest i mogłoby być jak dawniej, ale z drugiej strony jest też pieprzona duma, chore ego i przeszłość, którą tak trudno wymazać, przejść do porządku dziennego w głowie mając tyle wspomnień.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć