 |
wystarczy dodać jeden do jednego i wychodzi szczęście.
|
|
 |
próbowałam reanimować moje serce , ale bez Ciebie odmówiło współpracy..
|
|
 |
a moi rodzice myślą , że mnie znają . skomentuje to głośnym wybuchem śmiechu.
|
|
 |
- Ty patrz, ona co chwilę na mnie zerka
i się uśmiecha, ale oczy to ma jakieś smutne ..
- Ona Cię kocha .
|
|
 |
przyznam się , że Cię zdradzałem, lecz oszczędzę detali. gdybym wyznał Ci z kim - świat by Ci się zawalił. kurwa, miało być pięknie ale plan nie wypalił - było źle, z czasem byśmy się pozabijali.
|
|
 |
staram się trzymać emocje na wodzy,
utrzymać obojętność na twarzy,
ale Twoja obecność pokona wszystko...
|
|
 |
mając 8 lat, dowiedziałam się, że Mikołaj nie istnieje, teraz tylko czekam,
aż rodzice powiedzą Mi, że miłości również nie ma.
|
|
 |
kiedyś było oczekiwanie na Wieczorynkę, ta niepewność jaka dzisiaj będzie bajka, i w końcu ta radość kiedy jest Tabaluga . teraz, jest oczekiwanie na swoją kolej w monopolowym, niepewność czy jest upragniona wódka, i w końcu radość ze możesz się napić .
|
|
 |
i znów przyszły te czasy, kiedy to uśmiechnięcie się jest trudniejsze niż jakiekolwiek zadanie z matmy.
|
|
 |
żyj tak, aby na starość można było powiedzieć : ale miałem zajebiste życie.
|
|
 |
nie są możliwe już happy endy,
wszystko jest jasne, pierdol to biegnij, nie oglądaj się.
|
|
 |
przykro mi, lecz jestem z tych co popełniają błędy.
|
|
|
|