 |
-jedna jaskółka wiosny nie czyni, jeden pocałunek związku nie tworzy.
-a kilka?
|
|
 |
najsłodszy jesteś w moich oczach .
|
|
 |
jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
wiesz jak spieprzyć życie, więc pieprz. tylko proszę, nie mi.
|
|
 |
- Mam już dość tego.
- Czego?
- Tego, że nie widzisz jak bardzo Cię kocham.
- Wzajemnie.
|
|
 |
genialnie jebiesz mi humor , dziękuję .
|
|
 |
dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą, sekunda za sekundą a u mnie jak się jebało tak się jebie dalej.
|
|
 |
ej mała, Ty lepiej sercem wybierz, bo rozum to Cię w chuja robi.
|
|
 |
ależ ideały istnieją! w snach, bajkach, marzeniach i innych cholerstwach.
|
|
 |
psst! chodź tu do mnie na chwilę.
mam dla ciebie propozycję.
wejdźmy na te najwyższe drzewo,
spędźmy tam cały dzień,
zakochajmy się w sobie
i bądźmy do końca świata szczęśliwi.
co ty na to?
|
|
 |
stwierdzenie, że wyglądam na zakochaną, traktuję jako obelgę. przecież nigdy naumyślnie, nie doprowadziłabym się do tak opłakanego stanu.
|
|
 |
czasami miałam ochotę w środku lekcji wstać i powiedzieć wszystkim : spierdalajcie. a później wyjść z klasy i mocno trzasnąć drzwiami. jednak nigdy tego nie zrobiłam. zawsze udawałam grzeczną, poukładaną, słodką dziewczynkę
|
|
|
|