 |
A jeśli powiem Ci, że nie wierzę w twoje słowo? Poznałam się na Tobie, wybacz. Dla mnie znikasz, tracisz sens, Twoja postać rozmywa się we mgle.
|
|
 |
Wiem, że ta wiara bardzo szybko sie zatraca.
|
|
 |
I znowu skłamię mówiąc, że się chcę pozbierać.
|
|
 |
Spytaj ponownie, czy za Toba tęsknię. Wiem, nie doceniłam. Prawde już znasz .
|
|
 |
Znow zostajesz daleko, wiesz . Ja wciąż popełniam błędy .
|
|
 |
Było fajnie, teraz chcę już pozbyć się tych wspomnień.
|
|
 |
Historia jak setki innych, pewnej dziewczynki, właśnie chowała na ogródku zabawki do skrzynki.
Tata smarował gwinty, mama jak zwykle w kuchni, jeszcze nie wiedziała, że nie zobaczy już córki.
Tuż obok furtki, stał szanowny sąsiad, patrzył na małą Kasię, i kręcił cwel swego wąsa.
I wszedł kurwa do środka, i nikt nie wie dlaczego,
ten pierdolony sąsiad dopuścił się najgorszego.
Od lat był ojca kolegą, widział już Kasię nie raz ..
I nie raz pewnie już myślał jakby się do niej dobierał .
I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny?
Jak stare chłopy gwałcą kurwa kilkuletnie dzieci .
Nieważne jak rym leci ziom, wsłuchaj się w przekaz .
Sam powiesiłbym z chęcią tą kurwę, a nie człowieka .
Powiedz, na co teraz matka czekać ma, ojciec się zabił .
Niestety - tego nie da się naprawić ! \ Z.B.U.K.U [ tego nie da sie naprawić ]
|
|
 |
Czemu ryczysz gnoju, spójrz ja nie płaczę.
"Świat jest piękny, świeci słońce" tak mówiła mu za każdym razem
|
|
 |
I tak dziękowała Bogu za każdy dzień
.W głębi serca chciała żeby jak najszybciej skończył się
|
|
 |
Czuła strach, była samotna w pełnym domu, w domu zła.
W jakim domu, raczej kurwa w jednym pokoju.
|
|
 |
Nie miał odwagi marzyć, wybrał wysoki blok.
Zwątpienie nie opuszczało go niemal na krok
|
|
|
|