 |
|
Samotnym można być wszędzie. W domu, w szkole.
W wielkim miasteczku, czy na koncercie. Na łące, w
parku, w lesie. Samotność zapewnia nam przetrwanie,
daje siłę, dzięki której chcemy walczyć o więcej.
|
|
 |
|
-wyślij mi ten numer karty doładowującej.
-87456573932967
-nie działa:O
-hmmm...to dziwne! U mnie działał.
|
|
 |
|
Nawet cię lubię. Więc daję ci wybór. Wypierdalaj drzwiami albo oknem .
|
|
 |
|
- Zatańczysz ?
-Chętnie, ale nie z Tobą .
|
|
 |
|
Pamiętasz smak pierwszego papierosa i alkoholu? Było
ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej,
bo dodawało energii i zawracało w głowie.
Tak samo jest z pierwszą miłością.
|
|
 |
|
W sumie to chuj z taką miłością. Idę spać.
|
|
 |
|
nie jest ideałem, często pije, pali, łatwo go wkurwić
ale może dać ci to, czego nikt inny ci nie da.
|
|
 |
|
I nagle jesteś wszystkim czego potrzebuję,
powodem dla którego się uśmiecham.
|
|
 |
|
prochy, wóda, wóda prochy, papierosy, prochy, prochy, papierosy - tak mi mijają dni, każdy jakąś swoją monotonie. Ja mam taką / i.need.you
|
|
 |
|
kiedy nie kocham - piję. I tak na zmianę / i.need.you
|
|
 |
|
Spojrzał mi prosto w oczy. Miał w nich łzy. Idealny kolor tęczówek był jeszcze bardziej wyrazisty. - wiesz co jest najgorsze? To, że często człowiek spotyka w życiu drugiego człowieka dla którego zrobi dosłownie wszystko. Mimo że nie jest tego warta, zrobim wszystko. Gdy coś się skończy, nie możemy o niej zapomnieć, tego co było i ciągle myślimy co by było gdyby.. Właśnie wtedy nasze życie zmienia się, staje się trudną ścieżką. Właśnie teraz takj mam. Mimo że powinienem się wziąć w garść, nie potrafię. Rozklejam się jak mięczak - mówił drżącym głosem / i.need.you
|
|
 |
|
Przyjdź bez słowa, wejdź nie pytając. Przytul mnie i już nie puszczaj. Powiedź że to wszystko nie prawda, że wciąż kochasz i tęsknisz.Obiecaj że zostaniesz już na zawsze / i.need.you
|
|
|
|