 |
Mianownik : Chłopak . Dopełniacz : Chłopaka . Celownik : Chłopakowi . Biernik : Chłopaka . Narzędnik : ( z ) Chłopakiem . Miejscownik : ( o ) Chłopaku . Wołacz : O Ty jebany , pierdolony skurwielu bez mózgu !
|
|
 |
przestaje wierzyć w to że kiedyś będzie inaczej, chociaż bym chciała zobaczyć tylko dobro w twoich oczach i być pewna tego ze słowa nie są tylko słowami , nie potrafię, naprawdę nie potrafię. Niby to co się dzieje jest takim moim marzeniem , ale jednak chyba zbyt odległym by je złapać, zbyt mało realnym by w to wejść i cieszyć się pełnią życia. Bo przecież nie potrzebuje miłości na chwilę.
|
|
 |
.. Ty nawet nie wiesz jak to jest gdy już zasnę o 4 nad rane i budzę się z przyzwyczajenia o 5 i wstaje do kuchni na śniadanie , i uświadamiam sobie ze nie ma śniadania nie czeka na mnie żadna juz kawa, nie ma tez tam ciebie . jak to jest każdego popołudnia robić obiad na 15.23 i wyrzucać go do kosza, bo nie ma go kto jeść. Jak to jest wchodzić do sklepu i kupować nie coś dla Siebie , ale dla kogoś z kim się dzieli życie . Ty nic nie wiesz o tym co się dzieje z człowiekiem gdy nie potrafi żyć bez swojej miłości , gdy nie potrafi zrezygnować z przyzwyczajeń i łudzi sie ze w końcu ta codzienna monotonia bedzie doceniona . Kurwa dupku ty nigdy nie zrozumiesz jak to jest życ w moim ciele.
|
|
 |
.. nie mogę tu być tu każdy mebel przypomina mi twoją osobę , nie mogę . nie da się tkwić w miejscu w którym wszystko jest wspomnieniem i na dodatek takim bolesnym , może nie potrafię pogodzić się z twoja stratą , a moze tak naprawde nie chce by to co się dzieje w świecie realnym było prawdą. Wole uciec i wyobrażać sobie ze tam gdzie byliśmy zawsze nadal jesteśmy, ze te miejsca są nasze i nasze pozostaną . Tymczasem muszę , muszę stąd wyjść , odpocząć i przemyśleć to wszystko co nie pozwala mi tutaj żyć.
|
|
 |
, zacznę o siebie dbać bardziej niż wcześniej , bo przecież nie będę wiecznie uwieziona w tym chorym uczuciu , Zrobie wszystko byś kiedyś za pare lat gdy mnie spotkasz, z dumą i jednocześnie ze smutkiem mógł powiedzieć "ona była moja, ona mnie strasznie kochała" . Nie pozwolę sobie , by miłość mnie zniszczyła. NIGDY.
|
|
 |
no i zatracam się w codzienności , udajac ze takie zycie jak mam teraz- jest właśnie tym zyciem które chce. A to wcale nie prawda. Codziennie rano wstaje i robię 2 kawy , nie wiem czy z przyzwyczajenia czy raczej z nadzieja ze któregoś dnia tu powrócisz i jak dawniej wypijesz ją ze mną . Chodze na zakupy, do barów próbuję się bawić. I zawsze gdy wracam do pustego mieszkania , ogarnia mnie bezradność, nie mam siły nawet zasnąć , bo myśle po co mam się budzić , jezeli nie mam dla kogo wstać ?. Nawet przestałam gotować, chociaż bardzo to kochałam , ale jaki jest sens gotować dla samej siebie ? - no własnie nie ma sensu . Zaczynam dochodzić do wniosku , ze zbyt bardzo pokochałam zycie z tobą by umieć żyć samotnie .
|
|
 |
Ten się śmieje ostatni, co najwolniej kojarzy. XDDD
|
|
 |
Wiesz co to jest cierpienie , wiesz co to ból widzę to ,widzę to w nich , w tych dwóch barwnych odbiciach twojej duszy ...Chciałabym , żeby one były w końcu szczęśliwe ,właśnie wtedy gdy patrzą na mnie , chciałabym pomóc ale właśnie teraz u mnie pojawia się ból w oczach ty nawet go nie widzisz nawet nie patrzysz , to tak straszni boli być zranioną dwa razy ,to tak bardzo boli gdy mijasz a one gasną /...
|
|
 |
A ja wiem jak to jest kochać nieosiągalne , wiem jak to jest kochać bólem /duppaxd
|
|
|
|