 |
gadasz na niego coś za plecami, dlaczego, jak jesteście sami, jesteście ziomkami.
|
|
 |
witam Cię w kraju, gdzie nie ma złóż choć króluje złoto, gdzie każdy chce być sobą, ale musi zmienić maskę, dobrze, że w tej Polsce chociaż garstka głosi prawdę / z.b.u.k.u
|
|
 |
tu każdy dobry ziomek i każda dobra dziewczyna, wie co, gdzie i jak i z kim trzeba trzymać. ej, Z.B.U.K.U zaczyna witam Cię teraz w Polsce zamiast chlebem i solą witam tym trackiem i jointem / z.b.u.k.u
|
|
 |
pamiętam ten dzień, dla innych ludzi była to zwykła niedziela, a dla mnie to najpiękniejsza niedziela w moim całym życiu. wtedy on pojawił się w moim sercu i zmienił status z kolegi, na faceta mojego życia. ale też pamiętam tą inną niedzielę, która była najgorszą w moim zyciu. wtedy status z faceta mojego życia, został zmieniony na nieznajomego skurwiela bez uczuć.
|
|
 |
chcę znowu być szczęśliwa. moją dłoń połączyć z Twoją, siedzieć na jakiejkolwiek ławce wtulona w Ciebie i czuć Twoja głowę, położoną na mojej. chciałabym znów widzieć pojawiającą się wieczorem wiadomość "dobranoc, kocham Cię". chcę to znów przeżywać, ale tylko z Tobą, bo nikt inny nie zastąpi mi Ciebie, rozumiesz? nikt.
|
|
 |
to, że się śmieję, świetnie się bawię, nie mam worów pod oczami i rozmazanego tuszu to wcale nie znaczy, że jestem szczęśliwa, tylko, że pogodziłam się z rzeczywistością, z brakiem Twojej osoby przy mnie.
|
|
 |
Zmiany zachodzą tylko wtedy, gdy idziemy pod prąd, kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu, do czego przywykliśmy.
|
|
 |
...drogę wytycza się idąc.
|
|
 |
...im piękniejszy świat wokół mnie, tym podlej sie czuje...
|
|
 |
Ile dasz, tyle otrzymasz, czasem z najbardziej niespodziewanej strony.
|
|
 |
Jeśli przyszła radość, lepiej ją przyjąć, niż bać się, że pewnego dnia się skończy.
|
|
 |
Dwie butelki wina potrafią przemienić obcych sobie ludzi w serdecznych przyjaciół
|
|
|
|