 |
|
dziś obserwujemy niebo sobie rozmawiając, pełno na nim gwiazd ale my patrzymy na tą samą
|
|
|
|
i trzymaj mnie za ręke gdy śpie, spać po prawej lubie mniej, a gdy będzie źle, nie puść mnie
|
|
|
|
ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej
|
|
|
|
ta nasza młodość, z kości i krwi, ta nasza młodość co z czasu kpi
|
|
|
|
„śmieszna to rzecz, życie - owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu. co najwyżej można się spodziewać od życia odrobiny wiedzy o sobie samym - która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów”
|
|
|
|
"jest mi mdło, boli mnie głowa, zeschły mi wargi. to żaden wiersz, po prostu chce żebyś wróciła"
|
|
|
|
przestań sie dziwić, że masz ciągle pod górke skoro sie pchasz na samą góre
|
|
|
|
naprawde ciesze sie, że widze ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
|
|
|
|
wyszłam z siebie, wracam za 5 minut
|
|
|
|
to codzienność, można sie do niej przyzwyczaić, ludzie cie zranią albo ty będziesz ich ranił
|
|
|
|
moje szczęście zależy od tego czy jesteś blisko, nie ma cie- nie mam nic, jak jesteś- mam wszystko
|
|
|
|
"uśmiechała sie tak fajnie, pamiętam, niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka"
|
|
|
|
Dodaj komentarz
