|
Nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów. W moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko.
|
|
|
Są trzy rzeczy, o których moje serce nie zapomina. Wiara - w nas, nadzieja - na wspólne dni, miłość - do Ciebie.
|
|
|
Nie zostawię Cię, bo kocham Cię na dobre i na złe.
|
|
|
Pamiętam dzień, pierwsze spotkanie.
|
|
|
Zostaw cały ten stres, i chodź ze mną na koniec świata.
|
|
|
A jak dorosnę, to chcę nadal ciebie mieć.
|
|
|
Przy Tobie inne gasną, bo tyś jest moją gwiazdą.
|
|
|
Czuję się przywiązana do Ciebie
|
|
|
Jesteś jak piosenka, którą kocham śpiewać.
|
|
|
siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.
|
|
|
kocham skurwysynów, którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem, że zgasła.
|
|
|
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
|
|