|
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
|
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
|
♥ 24.01.2012 - 24.11.2013 ♥ 22 miesięcy z Tobą ! ♥
|
|
|
|
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Patrzę na niego i myślę mam wszystko.
|
|
|
Tak się zastanawiam.. Ile razy jeszcze się zawiodę na kimś na kim mi zależy.
|
|
|
Potrzebuję kogoś, kto się dla mnie poświęci.
|
|
|
Są chwile, kiedy żałuję, że się poznaliśmy.
|
|
|
Zabierz chwile których nie mogę zapomnieć.
|
|
|
Chciałabym, znowu być Twoją wizją szczęścia.
|
|
|
Jednego dnia się przymila, a następnego ma Cię gdzieś..
|
|
|
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
|
|