 |
to co było już nie wróci, raczej na pewno, człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje męczyć przeszłość
|
|
 |
kto raz poznał smak samotności, ten poczuje go znów, gdy Morfeusz go ugości
|
|
 |
każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach
|
|
 |
chyba oczy mnie zdradziły, bo nie śmieją się jak dawniej, a jak śmieją się, to jest to sztuczne, bo nie śmieją się na prawdę
|
|
 |
Twój głos nagle zniknął i nawet nie było mi specjalnie przykro
|
|
 |
idź, idź, i nawet pod wiatr idź ze mną
|
|
 |
Chciałabym, żeby już było po wszystkim, chciałabym mieć już mieszkanie, mieć ogień w mieszkaniu i mieć jego w tym mieszkaniu, na jesień. Rozmawiać po kilka godzin, bez przerwy, zakochiwać się coraz mocniej, coraz głupiej, coraz bardziej nieodpowiedzialnie, upijać się, całować, uśmiechać się, zasypiać, śmiać się, mieć go. Czuć spokój, ciepło, nie wariować, nie szaleć, nie staczać się coraz bardziej i bardziej, tak jak do tej pory. Ogarnąć. Zacząć myśleć, że może faktycznie potrafię, może, może uda mi się jeszcze kiedyś kochać.
|
|
 |
Naprawdę, żyje się wspaniale, mimo tego, że zima, zła, długa, mimo, że matura, mimo tego, że przyszłość, że straszy, że niewiadoma, mało perspektyw, jest cudnie, żyje się cudnie, z Tobą.
|
|
 |
It's so crazy you get my heart jumping.
|
|
 |
Nie uciekaj. Nie uciekaj mi.
Nie lubię, gdy jesteś daleko.
|
|
 |
“Będzie mi brakowało tego, że Ciebie kocham. Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na Twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkań i bólu naszych rozstań. A po pewnym czasie będzie mi brakowało tego, że już nie brakuje mi Ciebie.”
|
|
 |
“Ona na to, iż lubi chłopców romantycznych i czułych, lecz jednocześnie pozornie twardych i mrocznych.”
|
|
|
|