 |
Prócz pory roku nic szczególnego się nie zmieniło - słyszę. Zasłaniam półuśmiech, który pojawił się na mojej twarzy kartką papieru. Pocztówka wspomnień. Pognieciona, postrzępiona, z rozmytym tuszem tam, gdzie najwyraźniej kapnęły słone łzy. Dla Ciebie być może świat nie przyniósł niczego szczególnego, ale dla serc, które biją w tym samym rytmie uczuć kolejne tygodnie przeplatane uśmiechem, drobnymi sprzeczkami i poważniejszymi kłótniami, dniami pełnymi tęsknoty i niepewności - to wygrana. Każde kolejne 24h to kolejny dzień szczęścia. Słodkiego lub nieco gorzkiego, ale szczęścia. /happylove
|
|
 |
nie musi być łatwo, chcę tylko żeby było warto.
|
|
 |
i nie obchodzi Cię to czy ustoję, czy upadnę..
|
|
 |
nie mogę zasnąć, nie wiem czy to wina bólu głowy czy te wypełnione płuca bolą się następnej doby. / KOSA
|
|
 |
u mnie trochę się zmieniło. nie jestem z nim, nie kocham go a nawet nienawidzę go. mój przyjaciel miał wypadek na motorze z którego ledwo się wygrzebał. babcia odeszła miesiąc temu, a ja spotykam się z wrogiem byłego chłopaka... to tylko kilka sytuacji, które zmieniły moje życie. przez to wszystko zmieniłam się też ja. Ludzie mają mnie dość. nie rozumieją co przeszłam, co nadal przeżywam, gdyby się dowiedzieli o moich ranach na ciele tylko by na mnie krzyczeli. nikt nawet nie próbuje mnie zrozumieć... tak jakbym była zupełnie sama na tym świecie /jestem
|
|
 |
gubię myśli w snach, a ty w kreskach głowe. / zm_
|
|
 |
i te kurwy nie potrafiące przełknąć ciszy. / zm_
|
|
 |
Najgorsze w tym wszystkim jest uświadomienie sobie, że już nigdy nie będzie tak samo. [ yezoo ]
|
|
 |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
 |
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
 |
znów chyba ryczę bez konkretnego powodu, mam dziwne napady smutku, a wiele piosenek wywołuje łzy / i.need.you
|
|
|
|