 |
|
Małpa - kilka numerów o czymś.
|
|
 |
|
znów połykam leki przeciwbólowe, tylko dlatego, że je lubie, przestałam odczuwać ból. / zm_
|
|
 |
|
może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
|
kocham deszcz, napisy w serialach, zieloną herbatę i ciągłe siedzenie w domu. / zm_
|
|
 |
|
zgubiłam rozsądek, powagę, a wspomnień jakoś nie mogę.
|
|
 |
|
sens życia = paznokcie. / zm_
|
|
 |
|
czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
 |
|
życie to dziwka ładna, słodka, ale napędzana forsą. / Rewers.
|
|
 |
|
ludzie mówią mi, że nie szanuje ich, że nie szanuje siebie, lecz gdzie byli gdy ja wciskałem gaz sam i lałem goude chwile potem albo stałem w oknie nawąchany jakimś prochem. / Rewers.
|
|
 |
|
przeraża mnie to że znów jest dzień. / zm_
|
|
 |
|
Sokół i Marysia - Chujowo wyszło.
|
|
|
|