głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asfiksjofilia

  możesz być bardziej uprzejma?     to jak prosić o ostatni kawałek czekolady... szczyt chamstwa.

koffi dodano: 13 października 2012

- możesz być bardziej uprzejma? - to jak prosić o ostatni kawałek czekolady... szczyt chamstwa.

spadają liście   spada poziom dobrego humoru  wzrasta zmarzlina   wzrasta samotność  nadchodzi jesień  nadchodzi pragnienie ciepła...

koffi dodano: 13 października 2012

spadają liście - spada poziom dobrego humoru wzrasta zmarzlina - wzrasta samotność nadchodzi jesień- nadchodzi pragnienie ciepła...

miło czasem pomyśleć  że jestem najważniejsza   cholernie miło by było mieć wtedy racje.

koffi dodano: 13 października 2012

miło czasem pomyśleć, że jestem najważniejsza, cholernie miło by było mieć wtedy racje.

mam cię na wyłączność  kilka godzin w tygodniu    pokłony winnam Ci bić za poświęcony czas...

koffi dodano: 13 października 2012

mam cię na wyłączność, kilka godzin w tygodniu, pokłony winnam Ci bić za poświęcony czas...

mam taką fantazję.. dwóch mężczyzn jednocześnie.. jeden gotuje  drugi sprząta.

wziuum dodano: 12 października 2012

mam taką fantazję.. dwóch mężczyzn jednocześnie.. jeden gotuje, drugi sprząta.

jesteś tylko człowiekiem  a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie.

wziuum dodano: 12 października 2012

jesteś tylko człowiekiem, a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie.

dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość.. wyrozumiałość.. ewentualnie dobrą patelnię.

wziuum dodano: 12 października 2012

dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość.. wyrozumiałość.. ewentualnie dobrą patelnię.

jestem dziwnym stworzonkiem.  zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się  że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X   ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y   coraz bardziej mnie do niego ciągnie.

zozolandia dodano: 11 października 2012

jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.

są tylko dwa sposoby  żeby zrozumieć kobietę: pierwszy nie działa  drugi nie istnieje.

wziuum dodano: 11 października 2012

są tylko dwa sposoby, żeby zrozumieć kobietę: pierwszy nie działa, drugi nie istnieje.

Zdaje mi się  że musiałeś mnie z kimś pomylić  ponieważ jestem kobietą bez serca  a nie bez mózgu.

misspandora dodano: 9 października 2012

Zdaje mi się, że musiałeś mnie z kimś pomylić, ponieważ jestem kobietą bez serca, a nie bez mózgu.

    Masz brudne buty.    A Ty z zeszłego sezonu.     Julia

misspandora dodano: 8 października 2012

" - Masz brudne buty. - A Ty z zeszłego sezonu. " - Julia

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się   bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu  bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków   ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży  a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce   bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach   bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny   do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy.   nacpanaaa

ciamciaramciaa dodano: 8 października 2012

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć