 |
|
nie ważne, że widzieliśmy się tydzień temu. ja nadal czuję na sobie Twój zapach. nadal czuję na ustach mrowienie po pozostałościach Twoich warg. wciąż naiwnie spijam z filiżanki ślady Twoich ust, chociaż tak doszczętnie ją szorowałam, żeby tylko się ich pozbyć.
|
|
 |
|
i ja, pechowa królowa męczennic znalazłam swoją miłość. wyrażam ją dość specyficznie. nie oddam Cię nikomu. a kiedy przytulam, lubię mieć wrażenie, że słyszę łomot Twoich łamiących się żeber. sadystyczna namiętność.
|
|
 |
|
Wiem jak to jest być zakochanym nieszczęśliwie , gdy tylko jedna strona kocha .
|
|
 |
|
Nie wiem , czy to życie ma jakiś sens , bo wszystkie wartości schowały się w cień .
|
|
 |
|
To nie była miłość jak filmie , nie było w niej happy endu , tylko milion pomyłek .
|
|
 |
|
Obudziłeś we mnie uczucie , które bezpowrotnie zabiera mi tlen .
|
|
 |
|
Nie łatwo jest mi o Tobie zapomnieć , nie łatwo jest mi się pogodzić z tym , że to już jest koniec .
|
|
 |
|
Serce kocha a z oczu płyną łzy , ja już dłużej żyć tak nie mogę , bo najlepszym co mnie spotkało byłeś ty .
|
|
 |
|
wszystko jest warunkowe, tylko nie zawsze odgadujemy warunki.
|
|
|
|