 |
|
cisza jest gorsza niż brak tlenu
|
|
 |
|
w sumie to mam Cię w dupie.
|
|
 |
|
Zostań ze mna już na zawsze , i wiedz , że to Twoim imieniem nazwałam każdą gwiazdę .
|
|
 |
|
nie dawaj mu szczęścia dziwko. nie zasłużył.
|
|
 |
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię / abstracion
|
|
 |
|
Niewyobrażalnie mocno chciałaby żebyś był szczęśliwy, ale nie przez śmierć. Ty umrzesz ? Dla niej skończy się życie. Nie będzie czuła, mówiła, kochała. Razem ze sobą zabierzesz jej duszę i człowieczeństwo.. / glaamooroous
|
|
 |
|
Ona Cie kocha, tylko boi sie do tego przyznać przed samą sobą. Nie zasłużyła na takie cierpienie więc nie zostawiaj jej samej tu na dole. Nie odchodź. Zostań, bądź obok niej. Z nią. / glaamooroous
|
|
 |
|
emigrowałem z ramion Twych nad ranem . / budka suflera
|
|
 |
|
Dane nam było słońca zaćmienie / Budka Suflera
|
|
 |
|
przypadkowa miłość, zaczynała się nie zobowiązująco,
teraz jest najpiękniejsza/ net
|
|
 |
|
Bo w życiu każdej kobiety przychodzi czas , że chce pobiec z płaczem do taty siedzącego w ogromnym fotelu i powiedzieć , że ten oto mężczyzna zrobił jej ała na sercu . A on podmucha , pocałuje i powie , że znajdzie gówniarza .
|
|
|
|