głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asfiiksjofilia

Weź mnie za rękę  zaprowadź mnie do hipermarketu  oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!

pathology dodano: 4 marca 2011

Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!

  T   .?   DD ... teksty pathology dodał komentarz: " T " .? ;DD ... do wpisu 4 marca 2011
usłyszałam otwieranie drzwi  więc szybko zbiegłam na poziom niżej. rodzice pojawili się w progu  uśmiechnięci i zapewne zadowoleni z zakupów.   zaraz zrobię kolację  ale najpierw pokazujcie co udało się Wam zdobyć.   rzuciłam chcąc już dorwać się do reklamówek  gdzie znajdowały się nowe książki. tata po kolei wyjmował każdą rzecz  wykładając ją na stół. mimowolnie rzucił mi się w oczy mały flakonik perfum  jakich On zawsze używał. szybko złapałam go w dłonie  zaciskając mocno pięści.   co to ma być?! prowokacja?! robicie sobie jakieś chore żarty  kurwa?!   wykrzyczałam nie zważając na nieużywanie przekleństw. popatrzyli na mnie jak na wariatkę  tymczasem ja rzuciłam szklaną buteleczką o ścianę. po pomieszczeniu rozniósł się znajomy zapach.   ja wciąż za Nim tęsknię  zrozumcie.   wyznałam  łapiąc za kurtkę  żeby chwilę później znaleźć się na mroźnym powietrzu.

pathology dodano: 4 marca 2011

usłyszałam otwieranie drzwi, więc szybko zbiegłam na poziom niżej. rodzice pojawili się w progu, uśmiechnięci i zapewne zadowoleni z zakupów. - zaraz zrobię kolację, ale najpierw pokazujcie co udało się Wam zdobyć. - rzuciłam chcąc już dorwać się do reklamówek, gdzie znajdowały się nowe książki. tata po kolei wyjmował każdą rzecz, wykładając ją na stół. mimowolnie rzucił mi się w oczy mały flakonik perfum, jakich On zawsze używał. szybko złapałam go w dłonie, zaciskając mocno pięści. - co to ma być?! prowokacja?! robicie sobie jakieś chore żarty, kurwa?! - wykrzyczałam nie zważając na nieużywanie przekleństw. popatrzyli na mnie jak na wariatkę, tymczasem ja rzuciłam szklaną buteleczką o ścianę. po pomieszczeniu rozniósł się znajomy zapach. - ja wciąż za Nim tęsknię, zrozumcie. - wyznałam, łapiąc za kurtkę, żeby chwilę później znaleźć się na mroźnym powietrzu.
Autor cytatu: definicjamiloscii

świetne . teksty pathology dodał komentarz: świetne . do wpisu 4 marca 2011
nic nie boli bardziej niż fakt  że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko  a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować  że przyznałam Ci się do miłości.

abstracion dodano: 3 marca 2011

nic nie boli bardziej niż fakt, że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko, a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować, że przyznałam Ci się do miłości.

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment  kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę  mówiąc przy tym  że muszę wziąć z niego przykład. szkoda  że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń  uświadomił mnie  że miał na myśli moje uczucia  a nie płomień tej cholernej świeczki  która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle.  miałam ochotę rzucić nią mu w twarz  no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

abstracion dodano: 3 marca 2011

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

Dwie drogi połączone dziwnym sploten sytuacji . Ja i ty   ty i ja jedna całość kondygnacji

balancee_ dodano: 3 marca 2011

Dwie drogi połączone dziwnym sploten sytuacji . Ja i ty - ty i ja jedna całość kondygnacji

  Nie muszę brać narkotyków   żeby spieprzyć swoje życie   . .    demotywatory .

pathology dodano: 2 marca 2011

" Nie muszę brać narkotyków , żeby spieprzyć swoje życie " . . / demotywatory .

prawdziwe i cudowne . teksty pathology dodał komentarz: prawdziwe i cudowne . do wpisu 2 marca 2011
nic nie irytuje mnie bardziej niż moment  kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie  a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia  skarbie.

abstracion dodano: 2 marca 2011

nic nie irytuje mnie bardziej niż moment, kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie, a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia, skarbie.

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu  kiedy nie ma Cię obok

abstracion dodano: 2 marca 2011

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu, kiedy nie ma Cię obok

nie znoszę  kiedy jestem już wedle przekonana  że uda mi się z nim pożegnać raz  a dobrze  a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną  mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha  kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi  że odchodzi  i nie odsunie się nawet na metr  a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę  rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

abstracion dodano: 2 marca 2011

nie znoszę, kiedy jestem już wedle przekonana, że uda mi się z nim pożegnać raz, a dobrze, a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną, mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha, kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi, że odchodzi, i nie odsunie się nawet na metr, a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę, rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć